Artykuły

Marzenia na jubileusz teatru

O nowym sezonie, jubileuszu teatru i marzeniach żeby odtworzyć Chagallowski kosmos - rozmowa z ADOLFEM WELTSCHKIEM, dyrektorem teatru Groteska w Krakowie.

"- Sądząc z recenzji i nagród miniony sezon, piąty za Twojej dyrekcji, był dla Groteski udany. A sam jak go oceniasz?

- To był dobry sezon, bo podstawowy repertuar nam krzepnie, utrzymuje się w stopniu zadowalającym widzów, a nas do pewnego stopnia. Brak pełnego samozadowolenia wynika z faktu, że po każdej premierze kolejną chcemy przygotować lepiej i sprawniej. Niemniej tegoroczne sukcesy dają nam siłę i napęd do bycia lepszymi i skuteczniejszymi. A sukcesy były niemałe: dwie Złote Maski - nagrody publiczności dla Izabeli Lesner i dla spektaklu Czerwony Kapturek [na zdjęciu]. Aktorska nagroda szczególnie nas cieszy, bo udowadnia, że nasi aktorzy, często skryci za maskami i lalkami, wychodzą z anonimowości. Ważnym wydarzeniem dla teatru było uruchomienie sceny lalki dla dorosłych, zaś dużym sukcesem towarzyskim, artystycznym i medialnym okazała się IV edycja Reality Shopki Szoł. Dwie plenerowe realizacje przysporzyły nam wielu widzów: Pasję - widowisko misteryjne zrealizowane wspólnie z Biurem Kraków 2000 - obejrzało na Rynku kilka tysięcy osób, a w IV Wielkiej Paradzie Smoków wzięło udział ponad tysiąc dzieciaków z rodzinami i oglądnęło ją około pięćdziesięciu tysięcy krakowian. Nie należy też zapominać o naszych licznych działaniach edukacyjnych, konkursach dla dzieci, szkoleniach dla pedagogów i uczniów, które pomagają nawiązywać coraz lepszy kontakt z widownią. Tak więc mamy za sobą pracowity i twórczy sezon.

- Co zapewne powoduje, że oczekiwania publiczności są coraz większe. Jakie zatem nowości przed nami w rozpoczynającym się sezonie?

- 2005 r. będzie rokiem jubileuszowym dla Groteski obchodzącej 60-lecie. Plany mamy bardzo bogate; w tej chwili koncentrujemy się na pozyskiwaniu środków na ich realizację. W ramach podstawowej działalności chcemy pokazać sześć premier - cztery dla najmłodszych widzów i dwie na scenę lalki dla dorosłych. Rozpoczynamy sezon 18 września inscenizacją Pinokia, przygotowywaną przez Włodzimierza Nurkowskiego, w konwencji komedii dell'arte, ze scenografią Jana Polewki - specjalisty od tego gatunku. Jako kolejną, jesienną premierę planujemy Kandyda, widowisko muzyczne w adaptacji Macieja Wojtyszki i w reżyserii Pawła Aignera. Projekt ten uzależniony jest od pozyskania nań funduszy z Ministerstwa Kultury. W grudniu zaś pokażemy Świnki trzy, dla najmłodszych widzów, w mojej reżyserii.

- A które zdarzenia będą miały charakter jubileuszowy?

- Pierwszym przedstawieniem w ramach roku jubileuszowego będzie - scena lalki dla dorosłych - Balladyna w reżyserii Bogdana Cioska i ze scenografią Jerzego Kaliny, wybitnego artysty, który po raz pierwszy podejmie współpracę z Groteską. Najmłodszym widzom pokażemy Słowika według Andersena w adaptacji i reżyserii Pawła Szumca. Natomiast szczególny charakter będzie miała przyszłoroczna Międzynarodowa Parada Smoków, którą chcemy zorganizować wraz z instytucjami artystycznymi krajów Unii Europejskiej w ramach międzynarodowego programu Kultura 2000. Staramy się pozyskać na ten projekt fundusze unijne równoważne środkom przez nas zdobytym. Aktualnie prowadzimy rozmowy z komitetem organizacyjnym święta św. Patryka w Dublinie. Jeśli pozyskamy partnerów do współpracy, będziemy mogli zaprezentować naszą paradę poza granicami Polski, goszcząc w zamian u nas artystów z Pragi, Dublina czy Londynu. Czerwcowy wieczór jubileuszowy, będący kulminacją naszych obchodów, przygotuje Jan Polewka realizując spektakl Lato Muminków, czyli Wielki Teatr, zapraszając do współpracy naszych artystów seniorów. Natomiast w kolejne sześćdziesiąt lat chcemy wejść, nadal w ramach roku jubileuszowego, tuż po wakacjach realizując spektakl Chagall - widowisko plenerowe, próbujące odtworzyć w przestrzeni miasta Chagallowski kosmos. To przedstawienie, moje marzenie od lat, będzie rozgrywało się w powietrzu. Na wysokości kilku metrów rozfruną się Chagallowskie postaci, ożywiając świat zapisany w obrazach mistrza. Planujemy też Festiwal Solistów - Lalkarzy, na którym chcemy pokazać dokonania światowych mistrzów animacji.

- A co z Shopką i Sceną OF, które na dobre zagościły w ubiegłych sezonach w teatrze?

- Shopka oczywiście będzie, piąta, też jubileuszowa, i mam nadzieję, że z jeszcze większym rozmachem. Natomiast na Scenę OF brakuje nam pieniędzy. Będzie działała, jeśli występujący artyści zgodzą się partycypować w kosztach".

Rozmawiała: Jolanta Ciosek

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji