Warszawa. Jan Tadeusz Stanisławski pochowany na Powązkach
Aktor, radiowiec i satyryk prof. Jan Tadeusz Stanisławski, zmarły 21 kwietnia w wieku 71 lat, został pochowany w piątek na warszawskich Powązkach.
Artystę żegnała m.in. rodzina i przyjaciele, a wśród nich Jan Pietrzak, Krystyna Sienkiewicz, Wiesław Komasa, Maja Komorowska, Zofia Merle.
Podczas żałobnej mszy św. w kościele pw. Św. Karola Boromeusza, ks. Wiesław Niewęgłowski podkreślił, że Stanisławski był człowiekiem słowa, o bardzo bogatym życiu i mocnej wierze.
- Jego życie było wspaniałe; zawierało w sobie uśmiech, dobro i piękno - mówił Niewęgłowski.
Artystę żegnała także m.in. aktorka Krystyna Sienkiewicz. - Zawsze dawałeś nam uśmiech, on jest tańszy od elektryczności, ale daje tyle samo światła. Będzie nam tu bez ciebie nudno - powiedziała Sienkiewicz płacząc.
Kilku przyjaciół Stanisławskiego, z czasów jego działalności w Stodole, zagrało mu na pożegnanie amerykański standard jazzowy "Kiedy święci idą do nieba".