Artykuły

Wilk nie taki straszny

Skrzywdzić muchę - straszna rzecz! Nawet myśl jest warta kija. Wilk je trawę o tym wiedz, a ranną rosą popija - podśpiewywały dzieci, wychodzące z premiery przedstawienia "Bajka o Czerwonym Kapturku", która odbyła się w sobotę w Teatrze Lalki i Aktora Kubuś w Kielcach.

Ponadczasowa "Bajka o Czerwonym Kapturku" w wykonaniu aktorów kieleckiego teatrzyku zachęcała najmłodszych do jak najbliższego kontaktu z aktorami. Figurki babci i Czerwonego Kapturka celowo były jak najmniejsze, po to, aby dzieci musiały być skupione blisko aktorów.

Tylko Wilk był naturalnych rozmiarów i był naprawdę przerażający. Gdy pierwszy raz pojawił się na scenie, najmłodsze pociechy szukały schronienia w ramionach swoich rodziców. Na szczęście Wilk przestawał straszyć w momencie, gdy zaczynał śpiewać, a nawet rapować!

Łatwo wpadające w ucho melodie i proste rymy sprawiły, że dzieci bez przeszkód uczyły się piosenki, która kilka razy pojawiła się w przedstawieniu.

Malutki Czerwony Kapturek szedł do babci z koszyczkiem, aż tu nagle wyskoczył wielki i groźny wilk, który potrafił... śpiewać!

Już wkrótce kieleckie przedszkolaki będą mogły zobaczyć bajkę w swoich placówkach. Usadzone dookoła z bliska przekonają się, że strach ma wielkie oczy...

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji