Artykuły

Wewnętrzny impuls

- Tańczę wewnętrznym impulsem - mówi JAGODA IGNACZAK, rzeczniczka i kierownik literacki Polskiego Teatru Tańca w Poznaniu.

Znani, nieznani, zapomniani. Jagoda Ignaczak, rzeczniczka Biennale Tańca Współczesnego

Dziennikarze często pytają Jagodę, czy tańczy. - Nie tańczę - odpowiada. A potem szybko poprawia się: - Tańczę wewnętrznym impulsem. Rzeczniczka Polskiego Teatru Tańca Baletu Poznańskiego ma teraz urwanie głowy. Właśnie zaczyna się VI Międzynarodowe Biennale Tańca Współczesnego. Idea rzucona jedenaście lat temu przez Ewę Wycichowską wykiełkowała, a dzięki ogromnemu zainteresowaniu, rozrosła się w imprezę, dla której 1500 osób postanowiło spędzić wakacje w mieście. Tyle bowiem osób, chce z zapałem stepować, odczuć żar flamenco, poddać się namiętnym rytmom tanga, czy wsłuchać się w siebie w jodze lub improwizacji.

Jagoda Ignaczak urodziła się w Łodzi, mieście siedmiu teatrów i uczelni filmowo-teatralnej. Tam w 1967 roku otwarto Teatr Wielki, w którym odbywały się wspaniałe przedstawienia baletowe. Z udziałem gwiazd światowego formatu. Podczas pierwszej edycji tego festiwalu mała Jagódka siedziała na widowni i z zapartym tchem, z szeroko otwartą buzią spoglądała na scenę. I tam po raz pierwszy ujrzała swoją przyszłą szefową - Ewę Wycichowską - w głównej roli w balecie Romeo i Julia.

Kiedy trafiła do szkoły średniej już wiedziała, że zajmie się teatrem. Zwłaszcza, że był to czas, kiedy Kazimierz Dejmek kierował Teatrem Nowym w Łodzi. Razem z kolegami z klasy humanistycznej przesiadywała dzień dzień w teatrze. Już wówczas wiedziała, że ruch przemawia do niej silniej niż słowo, ale wybrała się na studia polonistyczne na Uniwersytecie Łódzkim.

Pierwszą po studiach pracę podjęła w Klinice Psychiatrycznej. Przez sześć lat była tam pedagogiem i zajmowała się terapią rodzin osób chorych na schizofrenię. Udało jej się na oddziale założyć liceum, którym kierowała przez dwa lata. Ale jako zodiakalny Lew lubiący robić trzy rzeczy naraz, ciągle szukała nowych wyzwań i wrażeń. Wzięła ślub, rozwiodła się. Skończyła podyplomowe studia z wiedzy o teatrze, filmie i telewizji, zaczęła współpracę z teatralnym kołem naukowym na Uniwersytecie Łódzkim. Wygrała konkurs na etat starszego asystenta w Zakładzie Dramatu i Teatru i przez kilkanaście lat prowadziła zajęcia, zajmując się tym co kochała - historią teatru XX wieku, krytyką teatralną, analizą dzieła scenicznego, historią tańca i baletu. I prawie rezydowała w Teatrze Wielkim. Kilkoro z jej ówczesnych studentów znakomicie funkcjonuje obecnie w życiu kulturalnym. Między innymi Krzysztof Skiba z zespołu Big Cyc. Jedna ze studentek Małgorzata Andrzejewska-Psarska napisała pracę na temat Polskiego Teatru Tańca, a potem książkę Więcej niż taniec.

Kiedy Ewa Wycichowska wróciła do rodzinnego miasta i zaczęła przystosowywać Polski Teatr Tańca do nowych warunków administracyjno-gospodarczych, pojawiła się funkcja kierownika literackiego. I zaproponowała ją Jagodzie Ignaczak. Najpierw to było ćwierć etatu, potem pół, a na koniec cały etat. Kiedy w kalendarzu pojawiło się więcej dni w Poznaniu niż w Łodzi pani Jagoda podjęła decyzję o przeprowadzce.

Żeby sprostać nowym zadaniom, skończyła kolejne studia, tym razem menedżerskie. I zaczęła wykładać na UAM, nie porzucając jednocześnie zajęć w Łodzi, do czasu kiedy jej niespokojny duch znów namieszał. Teraz podróżuje do Warszawy, gdzie razem z Ewą Wycichowską utworzyła podyplomowe studia wiedzy o tańcu - jedyne tego typu studia w Polsce. Ale nie myśli, by zdradzić Poznań dla stolicy. - Ja mam poznańskie cechy, jestem porzundna - mówi. - Lubię punktualność, lubię jak coś lub ktoś jest na swoim miejscu i dlatego czuję się tu bardzo dobrze.

Mieszka przy ul. Norwida. Jeżyce to jej ukochana dzielnica Poznania. Wystarczy przejść przez tory, a tam już cieszy zmysły uroda Sołacza. Jeśli miałaby się znów przeprowadzać, to tylko do pewnej willi przy Noskowskiego, którą wypatrzyła w czasie spacerów. Ale to oczywiście żart.

Tak naprawdę jej marzeniem jest dom dla Teatru Tańca. Jestem w tej szczęśliwej sytuacji - mówi - że hobby i praca splatają się w moim życiu w jedno."

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji