Artykuły

Mistrzowskie panowanie

Teatr Okazjonalny od wielu lat poszukuje indywidualnej formy wyrazu pomiędzy teatrem tańca a ruchem eksperymentalnym. Jego twórcy - para dyplomowanych tancerzy i choreografów: Joanna Czajkowska i Jacek Krawczyk czerpią natchnienie z różnych dziedzin sztuki. Swoim ciałem tworzą niezapomniane kreacje, atrakcyjne plastycznie i fascynujące intelektualnie.

Mimo upływu lat, wciąż są wierni swojemu pierwszemu credo artystycznemu, zgodnie z którym w budowaniu spektaklu najważniejsza jest idea. Po tanecznych interpretacjach Becketta i Herberta tym razem artyści zabrali się za teorię kodowania lingwistycznego. Do współpracy zaprosili Monikę Grzelak i Przemysława Wereszczyńskiego, zajmującego się na co dzień tańcem latino i afro jazz. Spektakl "D-KOD-R" powstał z fascynacji językiem tańca i możliwościami komunikacyjnymi ciała człowieka.

Jolanta Słoma, projektantka:

Z Teatrem Okazjonalnym współpracujemy z mężem [Mirosławem Trymbulakiem - przyp. e-teatr] od kilku lat. Oczywiście nie zawsze Asi i Jackowi udawało się zgromadzić fundusze na uszycie u nas kostiumów. Prowadzimy bowiem pracownię i wiadomo, że nie robimy tego charytatywnie. Muszę jednak powiedzieć, że dla mnie teatr i taniec jest fascynacją od wielu lat. Jacka poznałam wcześniej, gdy uczył w Teatrze Improwizacji Tańca plastyki ruchu. Wszyscy bardzo go lubili i jego skupienie wewnętrzne. Później Jacek i Joanna stworzyli cudowny tandem. Robienie kostiumów do ich spektakli to duże wyzwanie, ponieważ jest tu wiele ograniczeń. Para ta nie lubi ostentacji. Uważa, że przede wszystkim ruch ma mówić o przeżyciach bohaterów i opowiadać jakąś historię, a kostium jest tylko dopełnieniem.

Na zdjęciu: Jolanta Słoma i Mirosław Trymbulak.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji