Artykuły

Zwycięży tylko miłość

"Miłość na Krymie" w reż. Jerzego Jarockiego w Teatrze Narodowym w Warszawie. Pisze Jacek Wakar w Twoim Stylu.

Niech nie przeraża fakt, że "Miłość na Krymie" w warszawskim Teatrze Narodowym trwa prawie cztery godziny. To przedstawienie, którego nie można przegapić. Mamy wreszcie wydarzenie sezonu,

Sławomir Mrożek, publikując "Miłość na Krymie", przyszłym realizatorom sztuki zabronił odstępstw od oryginału. To spowodowało, że prapremiery nie wyreżyserował w 1994 roku wybitny twórca teatru Jerzy Jarocki. Dziś jednak za zgodą autora tekst przerobił i tak powstał znakomity spektakl. Także ze względu na obsadę, bo kto widział w jednym przedstawieniu Frycza, Gajosa, Radziwiłowicza, Seniuk, Kożuchowską, Fraszyńską, Bonaszewskiego? I wszyscy grają zespołowo, zostawiając , w garderobie gwiazdorskie zapędy. W "Miłości na Krymie" Rosja staje się metaforą świata. Oto akt pierwszy, rok 1910. Kobiety w białych sukniach, mężczyźni w lnianych garniturach, sielanka, nuda. Nikt nie przeczuwa zmian. Po przerwie mija 18 lat. Rosja komunizmu i rewolucyjnych haseł u Mrożka i Jarockiego staje się krajem groźnym, ale i groteskowym. Odnajdujemy bohaterów poszarzałych, za to bardziej agresywnych. Pogrążonych w parszywych gierkach, zbrukanych systemem. Wreszcie akt ostatni, rok 1990. W Rosji królami życia są gangsterzy w idealnie skrojonych garniturach zarządzający "bladziową industrią". Bohaterowie Mrożka wybierają się do Ameryki, ziemi obiecanej. Wedle Jarockiego, który tę część niemal napisał na nowo, to obraz współczesnej apokalipsy. Nie dużej, małej. Takiej, na jaką nas stać. A jednak Jarocki przełamuje gorycz inscenizacji. I swoim bohaterom, i nam na widowni daje szansę. A tkwi ona w miłości. Ci, co kochają, nie starzeją się, pozostali owszem. Ci, którzy wierzą w miłość, mają szansę żyć od nowa. Pozostali odpłyną do Ameryki albo tam, gdzie diabeł mówi dobranoc. Bo "niebo jest dla tych, co kochają", jak śpiewał kiedyś zespół Raz, Dwa, Trzy.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji