Artykuły

Długie rozmowy z... macicą

Na dużej scenie kieleckiego teatru rozpoczęły się próby do "Macicy" Marii Wojtyszko. - To tekst drapieżny, prowokacyjny i zbuntowany - nie kryje Piotr Szczerski, który podjął się reżyserii sztuki.

"Macica" to debiutancki utwór młodej, bo zaledwie 25-letniej, scenarzystki Marii Wojtyszko. Tekst został nagrodzony w konkursie na polską sztukę współczesną, organizowanym m.in. przez Narodowy Teatr Stary. - Jak tylko przeczytałem "Macicę", od razu się nią zainteresowałem. Dziwię się, że nikt do tej pory nie sięgnął po ten tekst - mówi reżyser.

"Macica" to próba sportretowania młodej dziewczyny w ciąży, która rozlicza się ze swoim życiem, prowadząc nieustanny dialog z rodzicami, nieżyjącym narzeczonym i... swoją macicą. Wiktoria to dziecko stanu wojennego, które szuka tożsamości swojej i swojego pokolenia, próbuje zrozumieć sens swojego życia i miejsca kobiety w polskiej (patriarchalnej?) rzeczywistości. To ostra, bezkompromisowa diagnoza współczesności oglądanej oczami polskiej kobiety.

- Jako reżyser po raz pierwszy spotykam się ze spojrzeniem pokolenia dzisiejszych dwudziestolatków. Spojrzeniem bardzo drapieżnym i zbuntowanym, której est szczególnie widoczne w znakomitych dialogach. To nie jest grzeczny tekst, ale zmusza do refleksji - zapewnia Piotr Szczerski.

W roli Wiktorii zobaczymy Anetę Wirzinkiewicz. W główne postacie wcielą się też m.in. Dawid Żłobiński, Ewelina Gronowska, Edward Janaszek i Joanna Kasperek. Autorką scenografii będzie Anna Popek, na co dzień współpracująca z genewskim teatrem Komedia.

Premiera sztuki 24 marca.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji