Artykuły

Jury chciało na scenę

Krzysztof Gryboś: Spodziewaliście się Grand Prix dla Matki Joanny…?

Leszek Malec, aktor: Zupełnie nie. Spodziewałem się, że ktoś z zespołu dostanie jakąś nagrodę, może Grażyna Misiorowska, może Przemek Kozłowski, Judyta Paradzińska. Spodziewałem się też, że Marek Fiedor dostanie nagrodę za reżyserię. I dostał.

Jak się udało konkursowe przedstawienie?

– Udało się tak na trzy czwarte. W pierwszej części byliśmy lekko spięci, graliśmy bez lekkości, ale w sposób natchniony. Za to w drugiej grało mi się rewelacyjnie. Cóż, uspokoiliśmy się troszeczkę. Zresztą ten spektakl jest tak przygotowany, że zawsze będzie się trzymał dyscypliny, którą narzucił reżyser.

Inni panikowali bardziej, np. kompozytor stał za kulisami i śpiewał razem z nami.

Po wydaniu werdyktu przyszli do was jurorzy…

– Tak. Jurorzy podchodzili do każdego i gratulowali. Mówili, że ten spektakl zrobił na nich takie wrażenie, że niektórzy chcieli wejść na scenę i grać z nami. Niektórzy wyznali, że przypomniały im się wydarzenia z dzieciństwa. Podobały im się sceny rodzajowe – proste, ale wyraziste.

Co wam da ta nagroda?

– Poczucie radości, że wygraliśmy z dwoma teatrami narodowymi [warszawskim i Starym z Krakowa – red.]. Ponadto uświadomiliśmy sobie potęgę i moc naszego zespołu. Tak samo było zresztą, gdy nasze Dziady zdobyły główną nagrodę konfrontacji [w 1998 r. - red.]. Jeszcze raz przekonaliśmy się, jak ważne jest, że słuchamy siebie na scenie.

Tadeusz Nyczek, przewodniczący jury, powiedział, że Matkę Joannę… powinno się wysyłać na wszystkie festiwale, nawet międzynarodowe. Wiem, że w przygotowaniu jest nasz wyjazd na festiwal do Gruzji.

Spodziewacie się wielu propozycji ról?

– Raczej nie. Kryzys jest w teatrze polskim. W Opolu jest jeszcze nie najgorzej. Chyba dzięki marszałkowi, który daje pieniądze na teatr.

Czy już znalazł się ktoś, kto zazdrości wam sukcesu?

– Nikt. Słowo. Wszyscy nam gratulują. Zresztą od kilku miesięcy coś się zmieniło. Przeżywamy niezwykły boom. Ludzie chodzą do teatru, gramy przy kompletach na widowni.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji