Prosto z Moskwy
Spektakl na podstawie powieści Bułata Okudżawy, według scenariusza nieżyjącego dziennikarza „Gazety Wyborczej” Tomasza Burskiego i Jacka Kondrackiego, miał premierę w zeszłym roku.
Z Moskwy napisał do nas Jacek Głomb: „Podobamy się. Oglądają nas Rosjanie, a także Polacy — moskiewska Polonia. Na premierze był ambasador Polski w Rosji Stefan Meller, na spektakle przychodzą wpływowi krytycy rosyjscy, m.in. Swietłana Nowikowa, która — poruszona telewizyjną wersją Ballady o Zakaczawiu — zgodziła się poprowadzić spotkanie z nami przy okazji projekcji Ballady… w Państwowym Muzeum Kina w Moskwie. Filmowa Ballada… zebrała tu bardzo pochlebne opinie — będą następne projekcje, m.in. w Państwowym Instytucie Sztuki w Moskwie. Powstał pomysł, aby do Moskwy przyjechała teatralna Ballada…. Naszego Okudżawę rosyjska publiczność czyta bardzo współcześnie, podkreślana jest właśnie aktualność tekstu, bardziej niż w Polsce. Bardzo chwaleni są aktorzy, pan z ochrony teatru powtarza (oglądał już drugi spektakl): »Nie rozumiem ani słowa, ale grają wyśmienicie«. Bardzo podoba się funkcjonalna scenografia Małgorzaty Bulandy — stół, który jednocześnie jest drzwiami, karetą, kładką” — pisze m.in. Jacek Głomb.
W wyjeździe do Moskwy teatrowi pomogli: Państwowy Teatr Narodów z Moskwy, polskie Ministerstwo Kultury, Instytut im. Adama Mickiewicza w Warszawie i Instytut Polski w Moskwie.
