Artykuły

Ile kosztują gwiazdy?

Zbigniew Gondek z Agencji Koncertowej zapewnia, że można dobrać artystę do charakteru planowanego przez firmę przedsięwzięcia. - Na imprezy polecam Tercet, czyli Kwartet, tam występują Gąsowski, Rozmus i Śleszyńska - rozkręca się. - To znane twarze i proponują dużo atrakcji - przebierają się w śmieszne ubrania, peruki, grają same hity lat 60., 70., 80 - pisze Anna Pawłowska w Dzienniku Łódzkim.

Gwiazda występująca na firmowej zamkniętej imprezie to już standard. Wiadomo, artyści estradowi grają i śpiewają nie tylko dla fanów. Są także ludźmi do wynajęcia. By się dowiedzieć, kto się teraz najlepiej sprzedaje i za ile, w agencjach koncertowych szukaliśmy artysty na firmowy bal.

O cenie decyduje nie tylko rodzaj imprezy, ale i pozycja wykonawcy. Okazuje się, że na tym rynku mocno trzymają się stare gwiazdy. Młode szybko stają się modne, ale równie szybko i łatwo mogą przepaść. Rynek firmowych imprez to tak naprawdę druga lista przebojów - czasem zupełnie inna niż ta lansowana przez media i duże wytwórnie płytowe.

Choć balów i imprez w karnawale już nie tyle co kiedyś, jednak interes się kręci. Agencje koncertowe jakoś sobie radzą, mimo że nie zawsze są na bieżąco, tak jak jedna z warszawskich agencji nieskomplikowanej nazwie "Agencja Koncertowa", która stronie internetowej ciągle proponuje koncert Marka Grechuty z zespołem Anawa.

- Dzień dobry, ile kosztuje koncert Marka Grechuty z zespołem Anawa? - pytam z premedytacją. - To już nieaktualne - odpowiada ponuro przedstawiciel agencji - gdyż, jak pani wie, Marek Grechuta nie żyje.

Fajni, ale kosztowni

Agencje koncertowe polecają artystów wedle panującej mody i możliwości finansowych zamawiającego.

- Modny jest zespół Kombii - wylicza Zbigniew Gondek z Agencji Koncertowej Gondek. - Podobnie jest z Myslovitz i Perfectem. Bracia Golcowie na pewno byliby fajni, ale są kosztowni. A może Elektryczne Gitary? Mają sporo przebojów i rozsądną cenę. Maryla Rodowicz jest droga i w jej wypadku dochodzą jeszcze koszty "techniki", czyli zainstalowania świateł i nagłośnienia, a artystka ma spore wymagania. Jest też zainteresowanie Dodą i jej zespołem, ale nie wiem, czy są osiągalni, bo im się chyba wszystko posypało, są skonfliktowani.

Zamawiający pokrywa honorarium artysty z 10-procentową prowizją dla agencji koncertowej. Do tego dochodzi 10 procent dla ZAIKS i 10-15 tys. zł na zbudowanie sceny z podłączeniem świateł i dźwięku. Trzeba wkalkulować też koszty noclegu w hotelu przynajmniej trzygwiazdkowym dla ok. 12 osób z zespołu i obsługi. Koncert trwa zwykle około godziny-półtorej: 16-18 piosenek plus bisy.

Zbigniew Gondek zapewnia, że można dobrać artystę do charakteru planowanego przez firmę przedsięwzięcia. - Na imprezy polecam Tercet, czyli Kwartet, tam występują Gąsowski, Rozmus i Śleszyńska - rozkręca się. - To znane twarze i proponują dużo atrakcji - przebierają się w śmieszne ubrania, peruki, grają same hity lat 60., 70., 80. Albo Pawła Kukiza i Piersi z przebojami "O Hela", "Maryna", "Całuj mnie". Grałem z nimi w zespole - dodaje właściciel agencji Gondek.

Można sprowadzić artystę zagranicznego, choćby In-Grid. Piosenkarka debiutowała przebojem "Tu Es Foutu", a w repertuarze ma też covery francuskich hitów, jak "Milord" czy "Les Champs-...lys...es". Często zespoły zagraniczne okazują się tańsze od krajowych, chętnie przyjeżdżają do Polski, niekiedy mniej kapryszą niż krajowi artyści.

Podobno także kabarety mają być gwarancją sukcesu imprezy. Cena zależy od terminu. Lepsze grupy mają zarezerwowane soboty do lata.

Agencja Koncertowa z Warszawy ma specjalne propozycje na firmowe przyjęcia. - Proponujemy zespoły country albo szanty, albo wykonujące przeboje: Jumbo Africa, zespół murzyński gra utwory typu "Sun of Jamaica" albo Waterloo - ma w repertuarze przeboje Abby - słyszę w słuchawce telefonu.

Najdroższe Ich Troje

- Najdroższe jest Ich Troje, bo kosztuje 150 tysięcy, ale możemy też zaproponować znacznie tańszych, a ciągle modnych Bajm i Urszulę - oferuje podwarszawska Agencja Koncertowa "Muzyka".

Przedstawiciele agencji zgodnie stawiają na sprawdzone gwiazdy. Nie polecają debiutantów, typu Monika Brodka, którzy większej publiczności znani są z jednego lub dwóch utworów i koncert może się dla gości firmy okazać niewypałem. Jak nas zapewniali, ceny koncertów zależą od tego, jak często ostatnio zespół lub wokalista był pokazywany w telewizji. Dodają też, że wykonawcy za koncert zamknięty zwykle więcej żądają niż za tradycyjny. Wychodzą z założenia, że firmy po prostu na to stać.

Podając się za sekretarkę dużej firmy, szukam gwiazdy na imprezę karnawałową. I co będziemy sobie żałować - myślę - niech będzie najdroższe Ich Troje - postanawiam i próbuję załatwić sprawę bez pośredników.

- Zespół wylatuje teraz do Stanów Zjednoczonych i wraca w marcu. Koncerty w Polsce można więc planować dopiero na kwiecień - wyjaśnia Marta Kruczyk z impresariatu artystycznego grupy. - Nie mamy sztywnego budżetu. Cena zależy od tego, co musimy przywieźć, a co zapewniacie państwo. Z zespołem zawsze jedzie balet i grupa techników.

Proszę o określenie kosztów w przybliżeniu, coś muszę przecież przekazać mojemu "szefowi". 50, 100 tysięcy? - szastam nieistniejącymi pieniędzmi.

- Spokojnie, z tą druga stawką pani przesadziła - słyszę w odpowiedzi.

- Ale czy muzycy zagraliby także na naszej imprezie z cateringiem? - drążę temat. Pozostawiając w domyśle: "do kotleta".

- To jest do ustalenia. W Stanach zespół gra też małe koncerty w klubach i fajnie to wypada - zdradza Kruczyk. - Musielibyśmy zobaczyć salę. Proszę przesłać zapytanie e-mailem.

Wynika z tego, że agencja, która za Ich Troje chciała "skasować" 150 tys. zł, pobiera niemałą prowizję...

Jazz z prezenterem

Inna, bardziej wyrafinowana opcja, to wynajęcie sali np. w Pałacu Poznańskiego i elegancki bankiet z dobrą muzyką jazzową.

- Możemy państwu sprowadzić wszystkie gwiazdy tego rodzaju, jak Anna Maria Jopek czy Ewa Bem, także zespoły z Europy - deklaruje Katarzyna Jasyk z wrocławskiej Agencji Koncertowo-Reklamowej "Jazz Office". - Gorąco polecam Krzysztofa Kiljańskiego w programie jazzowym. Artysta ma bowiem bardzo atrakcyjny program zatytułowany "Sinatra", to jeden z pierwszych, jakie nagrał. Albo Aga Zaryan, która staje się teraz modna. Nagrała dwie dobre płyty "My Lullaby", "Picking up the Pieces". Polecam, bo fajnie śpiewa.

Agencja proponuje też całościową obsługę imprezy. Zapewnia konferansjera, balet, kabarety, catering.

- Jeżeli konferansjerem będzie dziennikarka łódzkiej telewizji Magdalena Michalak, koszty wzrosną o 2 tysiące złotych za 1,5-godzinny program - uzupełnia ofertę Jerzy Sobczak z Łódzkiej Agencji Artystycznej.

- Za warszawskich dziennikarzy "Jedynki" lub "Dwójki" trzeba zapłacić 20-30 tysięcy - dodaje Katarzyna Jasyk.

We wszystkich agencjach uprzedzają nas też, że jeżeli chcielibyśmy zamówić kogoś na najbliższe tygodnie karnawału, musimy się spieszyć, bowiem artyści dopinają terminy. Z drugiej strony, podkreślają, że jeżeli się zdecydujemy, to na pewno nam kogoś znajdą i dopasują się do naszych wymagań i możliwości. Jest więc ruch, czy nie ma? I kogo wybieramy?

* * * * *

Ile kosztują gwiazdy

Ich Troje - 150 tys. zł

Golec uOrkiestra - 45 tys. zł

Maryla Rodowicz - 44 tys. zł

Perfect - 42 tys. zł

Myslovitz - 38 tys. zł

Kombii - 38 tys. zł

Doda i Virgin - 35 tys. zł

Tercet, czyli Kwartet - 27 tys. zł

Paweł Kukiz i Piersi - 22 tys. zł

Elektryczne Gitary - 21 tys. zł

Ani Mru Mru - 20 tys. zł

Anna Maria Jopek - 20 tys. zł

Kabaret Moralnego Niepokoju - 17 tys. zł

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji