Po włosku, czyli z opóźnieniem
W środę, 1 maja przedstawienie będzie grane za darmo specjalnie dla pensjonariuszy domów pomocy społecznej i podopiecznych innych instytucji zajmujących się potrzebującymi. Premierę prasową spektaklu zaplanowano jednak dopiero na 8 maja.
– We Włoszech tradycyjnie gra się przedstawienie komediowe najpierw na tournee poza siedzibą teatru, premiera dla krytyków odbywa się po powrocie. Komedia zaczyna naprawdę żyć po paru tygodniach – wyjaśniał reżyser podczas konferencji prasowej.
Andrzej Grabowski, grający główną rolę hipochondrycznego Argana, dodał: – Próbowanie komedii to coś strasznego. Opowiadamy sobie te dowcipy na próbach kilka razy dziennie i już nam się nudzą. Nikt nas nie słucha, a brak odbioru w komedii jest nienormalną sytuacją. Chyba łatwiej jest zagrać rolę dramatyczną.
Giovanni Pampiglione od dwudziestu kilku lat pracuje równolegle w Polsce i we Włoszech. W warszawskiej szkole teatralnej prof. Bohdan Korzeniewski zachęcił go do zajęcia się w Polsce komedią klasyczną- Goldonim, Molierem, Gozzim. Reżyser zrealizował wiele spektakli z tego kręgu dramatów, a także kilka włoskich oper. Chory z urojenia jest trzecim spektaklem w Krakowie z Molierowskiego cyklu „medycznego” – po Medyku mimo chęci i Panu Pourceaugnac. Komedia Moliera ma, w realizacji Pampiglionego, koloryt raczej wenecki niż paryski – także dlatego, że scenografem jest Włoch Santi Migneco.