Molier z włoskim akcentem
Giovanni Pampiglione, włoski reżyser, który od lat pracuje i w polskich teatrach, spotkał się wczoraj z dziennikarzami, by zaprezentować im swą najnowszą pracę – Chorego z urojenia Moliera, którego premiera odbędzie się w najbliższą sobotę w Teatrze im. J. Słowackiego w Krakowie.
Wcześniej Pampiglione z powodzeniem wystawił w Grotesce Lekarza mimo woli, a w krakowskiej PWST farsę Pan de Pourceaugnac. Teraz zobaczymy sztukę ostatnią w dorobku genialnego francuskiego dramaturga; sam autor wcielił się w postać tytułową i podczas czwartego ledwie spektaklu zasłabł, po czym wkrótce zmarł. Teraz w rolę Argana, najsłynniejszego hipochondryka, wcieli się Andrzej Grabowski. Jak mówił reżyser, dwa lata czekał, by pracować z tym aktorem, z którym po raz pierwszy spotkał się, także w sztuce Moliera, w teatrze w Tarnowie przed 27 laty.
Inscenizacja Chorego z urojenia będzie miała z lekka włoski koloryt, jako że również autor scenografii i kostiumów Santi Migneco jest Włochem; Giovanni Pampiglione współpracował z nim już przy realizacji spektakli operowych, jak i wspomnianej inscenizacji Pana de Pourceaugnac.
Muzykę do spektaklu stworzył Maciej Małecki, a odegra ona - jak zapowiada reżyser – m.in. istotną rolę w rozśpiewanym i roztańczonym finale przedstawienia.
W spektaklu, który grany będzie w przekładzie Tadeusza Boya-Żeleńskiego, bardzo komplementowanym przez reżysera, poza Andrzejem Grabowskim, wystąpią: Agnieszka Schimscheiner, Natalia Strzelecka, Anna Tomaszewska, Marta Waldera, Rafał Dziwisz, Bartek Kasprzykowski, Krzysztof Jędrysek, Tadeusz Kwinta, Feliks Szajnert, Czesław Wojtała, Błażej Wójcik.
Zważywszy dotychczasową dobrą rękę tego reżysera do Molierowskich komedii, można spodziewać się świetnej zabawy.
