Wrocław. "Zemsta nietoperza" na deskach Opery
"Zemstą nietoperza" operetka, staromodny i mocno ostatnio wzgardzony przez kulturalnych decydentów gatunek, wraca na deski Opery Wrocławskiej. Sobota (30 grudnia), godz. 19
Tytułowym bohaterem najsłynniejszej z operetek Johanna Straussa jest notariusz dr Falke, który mści się na swoim przyjacielu, bankierze von Eisensteinie, za to, że ten zostawił go kiedyś pijanego w kostiumie nietoperza na wiedeńskim Praterze. Zemsta to oczywiście zbyt mocne słowo, bo w istocie chodzi o towarzyską intrygę. Miejscem, w którym się ona zawiązuje, jest - jak przystało na operetkę - sala balowa. Eisenstein zaleca się do swojej żony Rosalindy (nie wiedząc, że to ona), potem zaś trafia do więzienia, gdzie spotyka jej dawnego kochanka i przekonuje się, czym jest publiczne upokorzenie...
"Zemstą nietoperza" operetka, staromodny i mocno ostatnio wzgardzony przez kulturalnych decydentów gatunek, wraca na deski Opery Wrocławskiej. Kto wie, może to właśnie najlepsze wyjście z sytuacji, gdy operetki nie chce grać Teatr Muzyczny "Capitol", a przygotowanie porządnego spektaklu przerasta finansowe możliwości prywatnych grup teatralnych. Bo że to będzie porządnie przygotowany spektakl, nie ma wątpliwości: reżyseruje wytrawna specjalistka od poważnego teatru i opery Helena Kaut-Howson (znana wrocławskiej publiczności z realizacji znakomitego "Zwycięstwa" w Teatrze Współczesnym), za pulpitem dyrygenckim stoi dyrektor Ewa Michnik, a udział biorą piękni i młodzi artyści Opery Wrocławskiej, dla których operetkowa partytura nie stanowi żadnych problemów.
Na scenie ożyje świat wiedeńskiej arystokracji połowy XIX wieku: scenograf Małgorzata Słoniowska przygotowała kilkadziesiąt kostiumów, pieszcząc detale i dbając o ten rodzaj realizmu retro, który zawsze kojarzy się z magią...
Sobotni spektakl w Operze Wrocławskiej rozpocznie się o godz. 19. Biletów brak (będą dostępne w wypadku odwołania przez kogoś rezerwacji). Spektakl niedzielny rozpocznie się o godz. 19 i będzie pierwszą częścią sylwestrowego balu (części następne to, między innymi, koncert Grupy MoCarta i występy grających do tańca zespołów Orfeusz i Wrocławskiego Kwartetu Smyczkowego "Continuo"). Zaproszenie na sylwestra w operze kosztuje 1 tys. zł od osoby. W cenie gastronomia i alkohole