Artykuły

Co za okropny dom

"One" w reż. Moniki Pęcikiewicz w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Pisze Krzysztof Kucharski w Słowie Polskim Gazecie Wrocławskiej.

Na scenie dominują kobiety. Pozornie zrównoważona, ale rozbita wewnętrznie Olga Bożeny Baranowskiej, Irina o artystycznej duszy Kingi Preis, niespełniona seksualnie Masza Haliny Rasiakówny oraz bratowa - Natasza - prymitywny przygłup Anny Ilczuk i przyjaciółka ojca siostrzyczek, wpadająca z płaczu w euforię Pani Minka Jadwigi Skupnik. Najbardziej dramatyczną postać doktora Czebutykina stworzył Andrzej Wilk. Reszta panów jest galerią nieszczęść narysowanych bardzo konsekwentnie aktorsko, ale z umiarem, by z egzystencjalnymi bólami pań nie konkurować. Jakiś magnetyzm mają postaci Tuzenbacha granego z wielką precyzją przez Wojciecha Ziemiańskiego, który mówi i porusza się, jakby kończyły mu się baterie, oraz sztywny jak po połknięciu kija od mopa Wierszynin Wiesława Cichego.

Wiele dialogów zostało napisanych na nowo na próbach. Staranne wykształcenie sióstr podważa mocno język ulicy, który pojawia się w najbardziej dramatycznych kłótniach.

"Trzy siostry" w wersji autorskiej są stonowane. Najbardziej dramatyczne wydarzenia dzieją się poza sceną, tempo akcji przypomina kapanie wody z kranu. "One" Pęcikiewiczowny kipią agresją przyprawioną wulgarnością, akcja dzieje się na kilku planach, a wrzaski z pewnością nie pozwalają usnąć. Bohaterki walczą z depresją, a panowie popijają, unikając histerii. Temperatura i wyzwiska dobywające się z domu Prozorowów niczym nie różnią się od tych, które przez otwarte okna słychać w "trójkącie bermudzkim".

Ponieważ widzów, którzy czytali Czechowa, wystarczyłoby na spektakl, gmeranie w 105-letnim tekście przeszkadzać może tylko ortodoksom, dla reszty nie ma znaczenia. Polonistów i akademików na pewno oburzy.

Po spektaklu ma się ochotę upić albo powiesić, bo katharsis (oczyszczenie) zmęczyło się nie doczekawszy finału i gdzieś pierzchło.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji