Daria Widawska walczy o siebie
Daria Widawska zaczęła się wyrywać z domowego męskiego świata. Kilka godzin pracy w teatrze daje jej wytchnienie. A co na to rodzina?
Aktorka nie ukrywa, że ostatnio najważniejsze dla niej są dzieci. Szczególnie 6-miesięczny Bruno potrzebuje jeszcze dużo uwagi mamy. Ale mimo to Daria zdecydowała się wrócić do pracy w Teatrze Capitol, gdzie w tym tygodniu miała premierę Hawaje, czyli przygody siostry Jane. — „Próby nie trwają całymi dniami, tak jak na przykład w serialu, tylko od 10 do 14 albo od 18 do 20. Naprawdę można spędzić większość dnia ze swoim dzieckiem, wykonując wszystkie wiążące się z tym czynności i obowiązki. A na cztery godziny wyrwać się w świat teatru” — tłumaczy nam aktorka. Jej rodzina na pewno jest zadowolona z takiego rozwiązania, bo wszyscy trzej mężczyźni — mąż Michał i dwaj synowie — mogą się nacieszyć obecnością Darii.