Janda rozebrała Bilguuna w teatrze
Komik biega po scenie bez skrępowania, choć ma na sobie tylko majtki.
Krystynie Jandzie (63 l.) się nie odmawia. Z takiego założenia — podobnie jak większość aktorów — wyszedł Bilguun Ariunbaatar (30 l.). I nie trzeba było go dwa razy namawiać, żeby rozebrał się przed widownią w warszawskim Och-Teatrze.
Eksperymenty jej nie straszne, więc gwiazda postanowiła zatrudnić do reżyserowanej przez siebie komedii Udając ofiarę słynącego z kontrowersyjnych żartów Bilguuna. — „Zadzwoniła do niego z propozycją, a on bardzo się ucieszył. Przecież ma doświadczenie aktorskie” — mówi nam znajomy komika pochodzącego z Mongolii.
Bilguun — który do Polski przyjechał z rodzicami w latach 90. — dwa lata temu zagrał z Tomaszem Karolakiem (45 l.) w bollywoodzkim filmie. Potem brał udział w programach „Twoja twarz brzmi znajomo” i „Celebrity Splash”.
Ariunbaatar wciela się w Tachira Zakirowa i jego sceny rozgrywają się na basenie, stąd ubrany jest tylko w kąpielówki. — „Bilguun sprawdza się i bardzo podoba się Jandzie. Nie wiadomo, czy nie zatrudni go do innych swoich projektów” — zachwala pracownik Och-Teatru prowadzonego przez fundację Jandy.