Artykuły

Chorzów. Przed premierą musicalu "Rent"

W Teatrze Rozrywki w Chorzowie trwają ostatnie przygotowania do piątkowej premiery głośnego musicalu "Rent" Jonathana Larsona. Opowieść o nowojorskiej bohemie reżyseruje Ingmar Villqist [na zdjęciu]

AIDS - dżuma XX wieku - powraca jako temat ważny dla sztuki. Krzysztof Warlikowski przygotowuje wiosenną premierę "Aniołów w Ameryce" - słynnego dramatu Tony'ego Kushnera, głośnego na nowo od czasu telewizyjnego serialu w reżyserii Mike'a Nicholsa, w którym zagrali m.in. Al Pacino i Meryl Streep. Za to już w piątek w Teatrze Rozrywki premiera musicalu "Rent". W swoim rodzinnym mieście reżyseruje Ingmar Villqist.

Temat AIDS, homoseksualizmu, społecznego wykluczenia, ludzkiej intymności, miłości i umierania Villqist poruszał w znanych doskonale w Polsce i na świecie dramatach, m.in. w "Bez tytułu" (realizacja Teatru Telewizji "51 minut"), w cyklu jednoaktówek "Beztlenowce" czy w "Helmuciku". "Rent" będzie jego reżyserskim debiutem musicalowym, choć nie pierwszą muzyczną realizacją - w zeszłym roku przygotował operę "Muzeum Histeryczne Mme Eurozy" Piotra Schmidtkego.

W 1989 roku Jonathan Larson, niezbyt zamożnie żyjący artysta, otrzymał propozycję napisania współczesnej wersji opery "La Boheme" Giacomo Pucciniego. Tak powstała opowieść o nowojorskiej bohemie XX wieku. Gruźlicę czasów balzakowskich Larson zamienił na narkotyki i AIDS, a operową hafciarkę Mimi zastąpiła 19-letnia narkomanka, będąca jednym z ośmiu bohaterów sztuki, obok niespełnionego filmowca Marka, muzyka Rogera czy artystki Maureen, przyjaciół żyjących w nowojorskiej dzielnicy East Village.

- Widziałem kameralne przedstawienie "Rent" w prywatnym teatrze w Budapeszcie dla widowni nie liczącej więcej niż 20 osób. Ten spektakl zainspirował mnie, by pokazać go na chorzowskiej scenie. Mimo że od premiery minęło 10 lat, "Rent" to dobry kawałek współczesnego teatru muzycznego, dodatkowo to opowieść o ważnych problemach. Uważam, że to propozycja wyjątkowo trafna w czasie ogromnych napięć i otaczającej nas nietolerancji - mówi Dariusz Miłkowski, dyrektor Teatru Rozrywki.

- "Rent" to tekst o ważnym problemie społecznym, jest opozycją do tego, co proponuje się dzisiaj w mediach. Ośmiu bohaterów mierzy się z własnymi słabościami, lękami, próbuje realizować własne marzenia. Ich działania determinowane są przez najbardziej dotkliwą i śmiertelną chorobę AIDS, która rodzi się z obszaru miłości, stanu emocjonalnego, w którym człowiek czuje się bezpiecznie - mówi Villqist. - Jednak nie śmiertelna choroba jest tu istotą. Najważniejsze dla mnie w tej inscenizacji są skomplikowane relacje między bohaterami i ich determinacja w pokonywaniu przeciwności losu - dodaje reżyser.

Chorzowski spektakl będzie prapremierą w języku polskim. Wcześniej dzieło Larsona zrealizował amatorski gdański teatr Maybe Theatre Company, pozostając przy oryginalnej wersji językowej.

Przekład dla Teatru Rozrywki przygotował młody tłumacz Paweł Marcinkiewicz. Autorką choreografii jest Katarzyna Aleksander-Kmieć, dekoracje przygotowali Paweł Dobrzycki i Marceli Sławiński. Villqist zaprosił także do współpracy Adama Sikorę, który do spektaklu przygotował zdjęcia filmowe. Na scenie zobaczymy m.in.: gościnnie Annę Srokę, Macieja Balcara i Artura Święsa oraz Izabellę Malik, Alonę Szostak, Dominika Koralewskiego, Łukasza Skrodzkiego i Jakuba Lewandowskiego. Premiera w najbliższy piątkowy wieczór.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji