Artykuły

Strach iść z dzieckiem do teatru

Współcześni inscenizatorzy teatralni tak uparli się na uwspółcześnianie zmurszałej klasyki, że normalnie strach iść z dzieckiem do teatru. Wiem, co mówię. Parę lat temu wziąłem bachora na Wesele do Teatru Ludowego. I do dziś za Chiny nie mogę mu wytłumaczyć, że Wyspiański nie tylko wielkim pisarzem jest, ale i do dziś zachwyca. A w każdym razie powinien.

Niewątpliwie takie zabiegi uwspółcześniania mają niekiedy rację bytu. Ba, bywają nawet motywowalne tzw. wyższymi względami. Przypomnijmy chociażby Antygonę, wystawioną w Starym przez Andrzeja Wajdę w roku 1984 – jednoznacznie kojarzącą się z realiami Polski stanu wojennego. I budzącą w widowni wielkie, pozytywne (czyli antykomunistyczne) emocje. Ale takie sytuacje powinny jednak należeć do wyjątków.

Nie, wcale nie twierdzę, że klasyka rzecz święta. Ale klasyka dlatego została klasyką, że jest ponadczasowa. Nie mówiąc o tym, że została dobrze napisana. Ado tzw. napisania z pewnością należą także realia, w jakie wpisał swą sceniczną fabułę uznawany już za klasyka autor. Pozbawione owych realiów przedstawienia po prostu klasyką być przestają. I często stają się zwyczajnym koszmarem.

Zdaję sobie sprawę, że awangardowe adaptacje klasyki są próbą poszukiwania nowego widza. Próbą dotarcia do tych, którzy do teatru nie chcą już chodzić. Ale nie tędy droga – co udowadnia przywołane już Wesele sprzed kilku lat (by nie powoływać się na inne, bliższe nam czasowo, inscenizacje). Wesele, którego – po wkomponowaniu w realia końca XX wieku – nijak nie da się zrozumieć. A na przykład film Wajdy, wiemy oryginałowi, zachowuje świeżość i sens do dziś. I zachowa ją dla późnych wnuków.

Jeżeli ktoś już musi adaptować klasykę, powinien zachować się jak autorzy musicalu (i filmu) West Side Story. Nie trzeba ubierać Romea i Julii w skóry i dawać im komory. Wystarczy opisać ich dramat na nowo – wilk będzie syty, a klasyka cała.

I obie takie wersje da się z przyjemnością (oraz z pożytkiem) oglądać.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji