Artykuły

Salto w tył

Skoczek narciarski, który poza sezonem trudnił się ślusarstwem i mechaniką. dwóch nagrodzonych medalami kolarzy, którym krążki te odebrano za „zdradę narodu”, maratończyk zwany czechosłowacką „złotą lokomotywą" i jego żona, równie utalentowana oszczepniczka oraz gimnastyczka z czterema medalami igrzysk olimpijskich na koncie. Wszyscy spotykają się na przełomie lat 50. i 60. w czeskiej knajpie. To prawdziwi bohaterowie spektaklu Salto w tył na podstawie reportaży Oty Pavla w reżyserii Maćko Prusaka, który zobaczymy w styczniu tylko raz, za to w promocyjnej cenie 25 zł.

Do sportowców dołączy pewien Ostatni Gość (Kajetan Wolniewicz) i, jak się okaże, będzie kluczową postacią w tej historii. – Wprowadzamy na scenę autora, czyli samego Otę Pavla. Wszystko, co widzimy, to wizje z jego głowy. Pavel pisał te opowiadania pogrążony w chorobie psychicznej, skutkiem której próbował m.in. popełnić samobójstwo. Historie sportowców były dla niego formą terapii – wiedząc, że bohaterowie się nic poddawali, uparcie dążyli do celu. on również próbował przezwyciężyć trudności - wyjaśnia Maćko Prusak. W rolach głównych: Patrycja Durska, Weronika Kowalska, Beata Schimscheiner, Cezary Kołacz, Paweł Kumięga, Wojciech Lato, Maciej Namysło, Piotr Piecha, Karol Polak i Kajetan Wolniewicz.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji