Miniatura przypomina tradycję kolędowania
Najnowszy spektakl gdańskiej Miniatury [na zdjęciu] to widowisko oparte na tekstach najpiękniejszych polskich kolęd. Jego premiera uświetni rozpoczęcie uroczystości 60-lecia teatru.
- W telewizji coraz więcej pseudo-świątecznej papki, chcemy przypomnieć polską tradycję kolędowania - mówi reżyser najnowszego spektaklu w teatrze Miniatura, a zarazem jego dyrektor, Konrad Szachnowski. - Przedstawienie będzie oparte na tekstach oryginalnych rodzimych kolęd, ułożonych według zaczerpniętej z Pisma Świętego chronologii: od zwiastowania do rzezi niewiniątek z rozkazu Heroda.
"Cicha noc" to przedstawienie czysto lalkowe, ale jego twórcy nie chcieli, aby zbliżyło się do nieco już wyeksploatowanej tradycji jasełkowej. Konrad Szachnowski zapowiada, że inscenizacja będzie na tyle prosta, żeby nie przytłoczyć tego, co w spektaklu jest najważniejsze - czyli narracji, którą tworzyć będą teksty kolęd. Aby zbliżyć przedstawienie pod względem muzycznym do ludowej tradycji, wszystkie pieśni zostały zaaranżowane na organy, a odpowiednie partie nagrał prof. Roman Perucki, dyrektor naczelny Polskiej Filharmonii Bałtyckiej.
- Nie chcemy wpisywać tego spektaklu w elementy folkloru jakiegoś konkretnego regionu Polski - deklaruje Szachnowski. - To ma być raczej ludowość o charakterze uniwersalnym, trafiająca i zrozumiała nawet dla najmłodszych widzów. Spektakl będzie grany przez cały okres świąteczny, aż do środy popielcowej. Zaplanowanych jest około 70 spektakli. Już dziś wiemy, że będą się cieszyć wielkim powodzeniem - na niektóre z nich bilety są już prawie wykupione.
Premiera spektaklu, pierwsza w tym sezonie w teatrze Miniatura, będzie miała szczególny charakter - połączona będzie bowiem z obchodami 60. rocznicy istnienia tej placówki.
- Cały ten sezon będzie miał jubileuszowy charakter - zapowiada Szachnowski. - Po grudniowej premierze odbędzie się gala, podczas której wręczone zostaną nagrody najbardziej zasłużonym pracownikom.
