Artykuły

„Molier czyli zmowa świętoszków”

„Sztukę na muzykę i światło” zatytułowaną Molier czyli Zmowa Świętoszków ukończył Michaił Bułhakow 6 grudnia 1929. Zakamuflowany autoportret autora, którego kolejne pozycje nie mogły ujrzeć scenicznych desek, przypadł na szczególny okres w życiu pisarza, gnębionego ze wszystkich stron i klepiącego przysłowiową biedę. Honoraria nie tylko nie napływają, dodatkowo dział finansowy MChAT domaga się zwrotu zaliczki za nie wystawioną Ucieczkę, zdjętą w poprzednim roku po czterech miesiącach prób. Sytuację pogarsza decyzja Gławrepertkomu (Głównego Komitetu Repertuarowego) z 18 marca 1930, która brzmi: „Nie zezwala się na wystawienie waszej sztuki Zmowa świętoszków”.

Zdesperowany i rozżalony Bułhakow zwraca się do samego Stalina: „Proszę, aby rząd radziecki zrozumiał, że nie jestem politycznym działaczem, ale literatem, i że całą własną twórczość oddałem radzieckiej scenie”. Bułhakow prosi też o pracę w MChAT. 18 kwietnia 1930 Stalin telefonuje do Bułhakowa. „Gdzie chcecie pracować, w MChAT?” — „Tak, chciałbym. Jednak jak już informowałem, potraktowano mnie odmownie”. — „Złóżcie podanie. Myślę, że się zgodzą” — radzi głos w słuchawce.

I rzeczywiście, od maja 1930 Bułhakow zostaje reżyserem w MChAT oraz konsultantem w moskiewskim TRAM (Teatr Raboczej Młodzieży), zaś w październiku 1931 Glawrepertkom zezwala na realizację Zmowy świętoszków pod zmienionym tytułem Molier. Stąd też dwuczłonowy tytuł używany dziś przez grające tę sztukę teatry, z których obecnie lubelski Teatr im. Osterwy przypomniał to dzieło teatralne Bułhakowa.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji