Gdynia. Dziś wybiorą najlepsze książki
Dziś poznamy laureatów przyznawanej po raz pierwszy Nagrody Literackiej "Gdynia". Prof. Jan Ciechowicz, teatrolog z Uniwersytetu Gdańskiego, zaproponował rozszerzenie formuły o czwartą kategorię - dramat.
Gdynia, która ma już Festiwal Polskich Filmów Fabularnych i festiwal Open'er, wkracza na pole literatury. Ufundowała Nagrodę Literacką "Gdynia" w trzech kategoriach: proza, poezja i eseistyka. Każdy z laureatów otrzyma statuetkę i 50 tys. zł.
Nagrodzie literackiej Nike rośnie konkurencja: przed kilkoma dniami rozstrzygnięto wrocławskiego Angelusa, czyli Literacką Nagrodę Europy Środkowej - 150 tys. zł odebrał ukraiński pisarz Jurij Andruchowycz za powieść "Dwanaście kręgów". - Nie rywalizacja laurów jest tu istotna, lecz promowanie pisarzy i tytułów, zachęta do bliższego poznania naszej współczesnej literatury - uważa Piotr Śliwiński z UAM w Poznaniu, przewodniczący konkursowej kapituły.
Finałowa gala odbędzie się dziś wieczorem. Do pierwszej edycji konkursu zgłoszono 189 tytułów wydanych w ubiegłym roku. Oceniała je siedmioosobowa kapituła: Marek Bieńczyk (pisarz i tłumacz, historyk literatury w Instytucie Badań Literackich PAN), Alina Brodzka-Wald (literaturoznawca, członek Komitetu Nauk o Literaturze PAN), Jerzy Jarniewicz (poeta, tłumacz, krytyk, wykładowca literatury angielskiej), Małgorzata Łukasiewicz (tłumaczka i eseistka), Piotr Sommer (redaktor naczelny miesięcznika "Literatura na Świecie"), Paweł Śpiewak (historyk idei i socjolog) i Piotr Śliwiński.
Do nagrody nominowano dziesięć książek. W kategorii proza: Mieczysława Abramowicza "Każdy przyniósł, co miał najlepszego" [na zdjęciu], Michała Witkowskiego "Lubiewo" oraz Darka Foksa i Zbigniewa Libery "Co robi łączniczka". Z poezji kapituła wybrała "Dzieje rodzin polskich" Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego, "Ta chmura powraca" Piotra Matywieckiego i "Gdzie koniec tęczy nie dotyka ziemi" Andrzeja Sosnowskiego. Eseistykę reprezentują cztery tytuły: "Kwintet metafizyczny" Barbary Skargi, "Wołoka" Mariusza Wilka, "Trans, Dostojewski, Rosja, czyli o filozofowaniu siekierą" Cezarego Wodzińskiego i "Zamiast" Marka Zaleskiego.
Rozdanie nagród poprzedził cykl spotkań z nominowanymi autorami. Podczas jednego z nich prof. Jan Ciechowicz, teatrolog z Uniwersytetu Gdańskiego, zaproponował rozszerzenie formuły o czwartą kategorię - dramat. Czy miasto wyłoży kolejne 50 tys. na uhonorowanie najlepszego dramatu? - Ustanowienie trzech kategorii to pomysł kapituły. Jeśli jej członkowie uznają, że dramat powinien zostać czwartą, rozważymy taką możliwość - mówi Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.
