Trzy polskie balety
Jedna premiera i dwa wznowienia złożą się na "Polski Wieczór Baletowy" w Teatrze Wielkim. Wznowienia to "Powracające fale" z muzyką Mieczysława Karłowicza oraz "Harnasie" Karola Szymanowskiego - oba w choreografii Emila Wesołowskiego.
Przede wszystkim czeka nas premiera "Pawia i dziewczyny" (1948) z muzyką Tadeusza Szeligowskiego. Po raz pierwszy w Poznaniu balet został wystawiony w 1950 r. - Jestem rad, że muzyka Szeligowskiego wraca na poznańską scenę, bo jego zainteresowania muzyką sceniczną były bardzo głębokie - mówił na konferencji prasowej Mieczysław Dondajewski, kierownik muzyczny "Polskiego Wieczoru Baletowego". - Muzyka do "Pawia i dziewczyny" jest "opowiadająca", wręcz przesadnie ilustracyjna. Dobrze się jej słucha - dodał.
Choreografa Sławomira Woźniaka, znanego w Poznaniu z udanej inscenizacji "Dziadka do orzechów", początkowo ilustracyjność muzyki zniechęciła. - Ale to było tylko pierwsze wrażenie. Chcę, by balet był historią o pragnieniu miłości, zakończoną przesłaniem, że tylko pokój z naturą może ludzi prowadzić do szczęścia - opowiada Woźniak.
Akcja baletu rozgrywa się w indyjskiej dżungli, w której myśliwy Dżananda śni o tym, jak walczy o ukochaną kobietę ze srogim bogiem Indrą ukrytym pod postacią Pawia. - Dwie walczące ze sobą strony: myśliwych i leśnych istot będą przeciwstawione sobie za pomocą różnych technik tanecznych - zaznacza choreograf.
Pawia zatańczy Dominik Muśko, w roli Dziewczyny wystąpi Aleksandra Szajkowska (Natalia Trafankowska na sobotnim spektaklu), a Dżanandę zatańczy Sebastian Solecki. Autorem scenografii jest Władysław Wigura.
Polski Wieczór Baletowy. Teatr Wielki, piątek i sobota, godz. 19. Bilety na piątkowy spektakl kosztują 50 i 40 zł. Uwaga! Na sobotę biletów już nie ma!