Do zdrowia przez uśmiech
"Klub hipochondryków 2, czyli coś dla ducha" w rez. Wojciecha Malajkata w Teatrze Syrena w Warszawie. Pisze AD w Tele Tygodniu.
Trzy lata po premierze komediowego przeboju "Klub hipochondryków" na deskach stołecznej Syreny znów pojawiła się sympatyczna trójka przyjaciół drżących o swoje zdrowie. U boku Zbigniewa Zamachowskiego, Piotra Polka i Wojciecha Malajkata występu - Magda Wołłejko, Wojciech Medyński i Izabella Olejnik. Pełną humoru komedię - podobnie jak jej pierwszą część - wyreżyserował Wojciech Malajkat.Scenografia i kostiumy to dzieło Allana i Wiesławy Starskich. Zbigniew Zamachowski nie tylko koncertowo gra geja-antykwariusza Leo, ale jest także autorem znakomitej oprawy muzycznej przedstawienia.
Tematem przewodnim spektaklu są zmagania trzech panów z urojonymi chorobami. Przekraczają oni właśnie magiczną czterdziestkę. Wspomniany już antykwariusz Leo - gej opuszczony przez partnera, oraz dwóch architektów: będący w trakcie rozwodu Ken oraz Tom, mężczyzna z przeszłością amanta. Wszyscy prześcigają się w wymyślaniu dolegliwości. Zmagają się z własną słabością, jaką jest niemożność pogodzenia z upływającym czasem. Premierowa publiczność nie szczędziła ani rak (do oklasków), ani gardeł (do śmiechu). Podobali się wszyscy aktorzy, a i przesłanie spektaklu
daje wiele do myślenia. Kto wie, może początek starości rzeczywiście najłatwiej jest pokonać właśnie śmiechem.