Najdłuższa podróż artystyczna Józefa Szajny
35 000 km liczyła ostatnia podróż artystyczna Józefa Szajny. Najpierw w Brukseli artysta urządził wystawę swego malarstwa i dzieł przestrzennych w
centralnym pawilonie ekspozycyjnym "Le Botanique" położonym w sercu miasta. W dzień po otwarciu tej ekspozycji, która czynna będzie do połowy stycznia, Szajna poleciał do Buenos Aires na Międzynarodowe Spotkania Kultury Demokratycznej. To wydarzenie w stolicy Argentyny zgromadziło ponad 1000 uczestników, wśród których obok Szajny był także Jerzy Kawalerowicz. Obaj polscy twórcy odbyli szereg spotkań i dyskusji, a jak odnotował dziennik "La Razon" - spotkanie z Szajną pobiło rekord długości (ponad pięć godzin). Spowodowało to nawet perturbacje w tradycji argentyńskiej, gdyż wielu mieszkańców miasta, zamiast wieczornej kolacji, zadowoliło się dyskusją trwającą prawie do północy.
Po powrocie do Brukseli Szajna udostępnił Belgom swoja drugą wystawę obejmującą dokumentacje teatralne i scenograficzne wystawione w szkole scenografii "Bellone". Potem razem z zespołem teatru trzykrotnie wystawił swój plastyczny spektakl "Repliki 6", który okazał się najbardziej frekwencyjnym w czasie drugiego Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Ruchu, Gestu i Narracji Plastycznej. Po udziale w festiwalu, wspólnie z trzynastoma innymi zespołami z Francji, Belgii, Izraela, Kanady, Anglii i RFN polski zespół wystąpił dodatkowo w walońskim mieście Tournai zbierając wszędzie wspaniale recenzje prasowe.
Efektem wyjazdu Teatru Studio do Belgii i spotkań Szajny z publicznością są kolejne zaproszenia do odwiedzenia flamandzkich miast w Belgii z "Repliką" oraz rozpoczęcie starań dotyczących, wydania luksusowego albumu o dorobku artystycznym Polaka, o jego doświadczeniach praktycznych i rozważaniach teoretycznych na temat teatru i szeroko rozumianych dyscyplin plastycznych.