Mówi Józef Szajna: O pracy i planach Teatru Studio
W związku z premierą Gulgutiery Marii Czanerle i Józefa Szajny w teatrze „Forum” w Berlinie Zachodnim zwróciliśmy się z prośbą o wypowiedź do Józefa Szajny, który wyreżyserował to przedstawienie.
– Zostałem zaproszony do wyreżyserowania Gulgutiery w teatrze „Forum” w ramach cyklu, w którym autorzy sami prezentują swoje sztuki. W tym postępowym teatrze reżyserowali już swoje utwory Fernando Arrabal, Armand Gatti i Hartmut Lange. Tytuł Gulgutiera wydawał się gospodarzom zbyt mało zrozumiały, dodali więc podtytuł „do utraty tchu”. Przygotowania do przedstawienia były bardzo staranne. Wydany został program, zawierający pełny przekład tekstu sztuki na język niemiecki, oraz informacje o mojej twórczości teatralnej i plastycznej. Spektakl został zarejestrowany na taśmie barwnej, zostanie nadany w kolorze w III programie TV.
W czasie prób wyjechałem na dzień do Amsterdamu, gdzie wygłosiłem na zaproszenie Instytutu Teatrologicznego tamtejszego uniwersytetu wykład „Teatr otwarty i jego nowa figuracja”. Treścią wykładu były problemy stosunku pomiędzy słowem, obrazem, ruchem i światłem w nowym teatrze. Mogłem opierać się tutaj na filmie, zrealizowanym przez polską telewizję, który wyświetlony został przed wykładem.
Teatr Studio ma bogate plany na nowy sezon. W październiku czeka nas wyjazd na występy gościnne do Budapesztu, gdzie zaprezentujemy przedstawienie Dantego, Replikę, wystawę prac plastycznych i film. 1, 2, 3 listopada występujemy w Essen, biorąc udział w Dniach Kultury Polskiej. Nasze występy pomyślane są w ten sposób, by zagrać Replikę w dniu święta zmarłych. Ponadto zagramy w Essen dwukrotnie Dantego, pokażemy naszą wystawę i film telewizyjny.
W planach repertuarowych na nowy sezon mamy Szkolę błaznów Ghelderode w reżyserii Leszka Czarnoty i scenografii Andrzeja Szulca. Premiera przewidziana jest na koniec września. W projekcie mamy również wystawienie sztuki Karola Irzykowskiego Dobroczyńca złodziei, którą będę prawdopodobnie reżyserował.
Duże zainteresowanie naszym teatrem i jego pracą przejawia się w licznych propozycjach występów gościnnych za granicą. M.in. otrzymaliśmy takie propozycje z Meksyku i ze Szwajcarii. „Studio” nie może uczynić zadość wszystkim tym zaproszeniom, gdyż pragniemy grać przede wszystkim w Warszawie dla naszej publiczności.
