Artykuły

Wszędzie i nigdzie

"Ożenek" w reż. Macieja Sobocińskiego w Teatrze im. Słwackiego w Krakowie. W Trybunie pisze Marian Toporek.

"Uwspółcześnianie klasyki niesie ze sobą wiele niespodzianek. Nie zawsze coś, co jest przenoszone w nasze czasy, tworzy nową jakość. Stało się tak z Gogolowskim Ożenkiem wystawionym w Teatrze Słowackiego w Krakowie.

Komedia o egzystencji, wzięta z XIX-wiecznej Rosji, stała się współczesną farsą, ale bez nowego spojrzenia na naszą obyczajowość. Dlaczego? Być może dlatego, że za dużo w tej inscenizacji dowolności i reżyserskich uproszczeń.

Nie wystarczy - co stało się prawie modą - na pustej scenie zainstalować gadżety XXI wieku (wyposażenie knajpy, basen, neony) i uczynić z tego przestrzeń transcendentną. U Gogola szaleństwo ludzkie, mimikra i każde inne zachowanie wynika z konkretnych ludzkich postaw. Przeniesienie ich na jakikolwiek język współczesności musi być prawdziwe, a nie wydumane czy sztuczne. Maciej Sobociński zachował tylko jeden element tego myślenia. Do własnego pomysłu przypisał Gogolowską rzeczywistość.

Proza i dramaty Gogola są soczystym i mocno osadzonym w realiach obrazem rzeczywistości rosyjskiej polowy XIX wieku. Nie wystarczą współczesne gazety, komórki, drinki i współczesne gadanie, abyśmy poczuli potrzebę wystawiania dziś Ożenku. Zabawa we współczesną knajpę może doskonale odzwierciedlać tamtą rzeczywistość, co wielokrotnie udowadniał w tym teatrze Mikołaj GrabowsM, choćby wystawiając przed wieloma laty Opis obyczajów według księdza Kitowicza. Ale tamta inscenizacja zakładała precyzyjne przeniesienie rzeczywistości z XVIII wieku i zderzenie jej z czasami obecnymi Już sama przez się była szyderstwem i satyrą.

Trudno tego doszukać się w przedstawieniu Sobocińskiego. Reżyser dokładnie wybrał obsadę, ale efekty gry są różnorakie. Wszyscy osadzeni są w swoim emploi trafnie: Podkolesin (Marcin Kuźmiński), Koczkariew (Radosław Krzy-

żowski), Jajecznica (Krzysztof Jądrysek), Żewakta (Tomasz Międzik), Anuczkin (Grzegorz Mielczarek) Słarikow (Sławomir Rokita) - to menażeria małych słabości i kompleksów. Niby poprawnie odtwarzają swe role, a nic z tego nie wynika Czegoś wyraźnie brakuje. Ale to już nie do nich zarzuty".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji