Artykuły

Pani Dulska w Gnieźnie

W gnieźnieńskim teatrze wznawia próby Zdzisław Wardejn. Znany aktor przygotowuje tutaj "Moralność pani Dulskiej". Będzie to trzecia sztuka wyreżyserowana przez niego na scenie teatru im. Aleksandra Fredry.

Przed kilku laty Z. Wardejn reżyserował tutaj "Bambuko" Macieja Wojtyszki. Dwa lata temu "Świętoszka" Moliera. Teraz przyszła kolej na Dulską. Wyboru dokonał reżyser twierdząc, że to bardzo aktualna obecnie sztuka.

Dzieło G. Zapolskiej, jakby nie było, jest pierwszym, które porusza problem aborcji. Z. Wardejn przyjeżdża do Gniezna we wszystkie wolne od występów w Warszawie dni. W trakcie ferii zimowych wybrał się do pierwszej stolicy Polski już w piątek. Do soboty trwały próby prawie bez przerw. W niedzielę dojechała rodziną, którą aktor obiecał zawieźć do Karpacza. Zawiózł. W poniedziałek znów rozpoczęły się próby. Trzy dniu później aktor występował już na scenach stołecznych teatrów. Gra tam w dwóch sztukach arcybiskupa i cenzora, a w filmie generała policji. W Gnieźnie natomiast jest bardzo skoncentrowanym na swoim zadaniu reżyserem. - Na razie idzie nam bardzo dobrze i nie ma żadnych kłopotów -ocenia przygotowania. - Zawsze bardzo dobrze mi się tutaj pracowało i dlatego przyjeżdżam do Gniezna -twierdzi. Zadowoleni ze współpracy są też aktorzy. Widzą, że reżyser ma wyraźnie sprecyzowaną wizję przedstawienia i konsekwentnie dąży do jej realizacji.

- Dulska bardzo pasuje do Gniezna -tłumaczy reżyser. - Nie chcę przez to powiedzieć, że panuje tutaj dulszczyzna. Na mój wybór wpłynęła specyfika tego miejsca. W tym mieście, jak i w sztuce, Kościół jest ciągłe obecny w domyśle. Przedstawienie rozpocznie się zresztą od bicia w dzwony.

Reżyser nie ukrywa, że sztukę adresuje przede wszystkim do młodej widowni. Zdaje sobie sprawę, że dorosła publiczność nie zapełni teatru przynajmniej na 30 przedstawiali. Nawet w roku pięćdziesięciolecia gnieźnieńskiej sceny. Między innymi z myślą o młodych uwspółcześnił nieco utwór. Jego akcję przesunął w lata dwudzieste, dzięki czemu mógł uniknąć dziewiętnastowiecznych akcentów. Łatwiej dzięki temu podkreślić do dziś aktualne problemy, których u Zapolskiej nie brakuje. - Wartością tej sztuki jest między innymi to, że dzieje się w niej tak samo, jak u nas widzów, w domu - uważa reżyser.

Przed gnieźnieńskimi aktorami jeszcze trzy tygodnie przygotowań. "Moralność pani Dulskiej" obejrzeć będzie można w drugiej połowie marca. Premierę wyznaczono na 16 marca.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji