Artykuły

Białystok. Teatr na żywo w sieci, z kodem dostępu, BTL zaprasza

Białostocki Teatr Lalek uruchomił kanał online, na którym poprzez usługę PPV - "pay per view" - widzowie mogą oglądać spektakle, grane w tym samym czasie na żywo na scenie BTL.

Białostocki Teatr Lalek jako jeden z niewielu w Polsce uruchomił kanał online, na którym poprzez usługę PPV - "pay per view" - widzowie mogą oglądać spektakle, grane w tym samym czasie na żywo na scenie BTL. W najbliższy weekend (28-29 listopada) w repertuarze są: "Sen nocy miłości" i "Historia księcia H."


Rozmowa z Jackiem Malinowskim


Monika Żmijewska: Z powodu pandemii wszystkie placówki kulturalne, w tym teatry, znów są zamknięte dla widzów. Ale w Białostockim Teatrze Lalek spektakle się odbywają: aktorzy grają do kamer i w tym samym czasie widzowie po wykupieniu dostępu mogą oglądać spektakle w swoich domach. Kiedy ruszyliście z projektem?


Jacek Malinowski, dyrektor Białostockiego Teatru Lalek: – Korzystając z systemu „pay per view” zagraliśmy już w dwa weekendy: najpierw „3 x M” i „Lenkę”, a potem spektakle „Ony” i „Kaszalot” – sztuki Marty Guśniowskiej. Nasza, BTL-owa dramaturg została laureatką 26. edycji Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej za trzy najnowsze teksty, postanowiliśmy więc to uczcić i zorganizować weekend z Martą Guśniowską.


A najbliższy poświęcimy Szekspirowi: w sobotę (28 listopada) o godz. 17 i w niedzielę (29 listopada) o godz. 15 zapraszamy na „Sen nocy miłości” w reż. Marka Zakostelecky’ego. A także na „Historię księcia H.” w mojej reżyserii, którą Błażej Piotrowski zagra w sobotę o 20 i w niedzielę o 18. W kolejny weekend planujemy wystawić spektakl dla dorosłych „Piaskownica” według znakomitego dramatu Michała Walczaka oraz „Ach, jak cudowna jest Panama” według Janoscha dla widzów najmłodszych z atrakcyjnymi lalkami w stylu muppetów.


Jak technicznie wygląda dostęp do spektakli?


– Nasi widzowie mogą nas oglądać na specjalnej platformie, na którą można wejść z poziomu naszej strony internetowej, klikając na konkretny spektakl w repertuarze lub poprzez linki w zapowiedziach publikowanych m.in. na Facebooku. Kanał BTL ONLINE można znaleźć też pod adresem: https://btl.ppv-stream.pl. Po wykupieniu dostępu do wybranego spektaklu kupujący otrzymuje mail z linkiem, dzięki któremu może jednorazowo obejrzeć spektakl, który o określonej godzinie jest grany przez aktorów na żywo w teatrze.


Cena dostępu?


– Jest jedna, zarówno w przypadku spektakli dla dzieci, jak i dorosłych – 30 zł. To nie jest duża kwota, zważywszy, że transmisję – w domowych warunkach, na telewizorze, komputerze, telefonie, czy iPodzie może oglądać więcej osób niż jedna. W poprzedni weekend dostaliśmy maila z podziękowaniami za spektakl od pani z okolic Białegostoku, w którym napisała, że spektakl dla dzieci wraz z nią oglądało łącznie 7 osób. W obecnym czasie, o czym już wielokrotnie mówiłem, istotne jest to, aby teatr i aktorzy mieli łączność z widzem, by aktorzy mogli wykonywać swój zawód. Sytuacja jest rozwojowa – widzimy, że z weekendu na weekend przybywa nam odbiorców. Pozytywna energia wraca do nas spoza ekranu – dostajemy entuzjastyczne maile z podziękowaniami. Dostajemy motywujące nas informacje, że niektórzy chętnie obejrzą te same spektakle po raz drugi, bo rozumieją, że w obecnych czasach zakup dostępu do transmisji to również coś w postaci „cegiełki” na kulturę.


Aktorzy grają do pustych foteli, co zapewne jest deprymujące.


– Myślę, że ciężko było już w chwili, gdy na widowni mogło zasiąść zaledwie 25 proc. widzów. Dzięki transmisjom możemy grać na żywo i to jest najważniejsze. Aktorzy mogą się spalać. Jest adrenalina, zaangażowanie, skupienie, trema również. Wierzymy, że to, co robimy, ma sens. Nasza oferta jest z pewnością innowacyjna, bo w większości propozycji w sieci pokazywane są nagrania. W BTL wszystko dzieje się na żywo.


Ile trwały przygotowania do uruchomienia kanału?


– Poprosiliśmy o wsparcie z miasta w dobrym momencie, jeszcze przed wakacjami. Dziś, z racji innych potrzeb społecznych, prawdopodobnie byłoby z tym o wiele trudniej. Poza zamówieniem i zakupem odpowiedniego sprzętu przygotowaniom towarzyszyła masa biurokracji. Stworzenie całego systemu, aby wszystko mogło działać profesjonalnie, zajęło nam około 2 miesięcy.


Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji