Artykuły

Kraków. W Bagateli będzie śmiesznie, ale nie głupio

Nowi szefowie Teatru Bagatela nie zamierzają zmieniać komediowo-rozrywkowego charakteru sceny. Choć, jak twierdzą, znajdzie się na niej również miejsce dla nieco poważniejszych spektakli - pisze Magda Huzarska-Szumiec w Krakowie.


Widzowie lubiący lżejszy repertuar mogą być spokojni. W Bagateli pod rządami Krzysztofa Materny (dyrektora artystycznego) i Andrzeja Wyrobca (dyrektora naczelnego) nie dojdzie do rewolucji. Teatr będzie tak jak do tej pory grał komediowo-rozrywkowe przedstawienia. - Nie oznacza to, że nie sięgniemy po nieco ambitniejsze rzeczy - zaznacza dyrektor artystyczny dementując krążące po Krakowie pogłoski, jakoby miał zlikwidować scenę na Sarego. Przeciwnie, nowi dyrektorzy zamierzają ją rozwijać, między innymi dzięki granym tu kameralnym formom muzycznym. - Jako pierwsza zaprezentuje w tym miejscu swój recital z piosenkami Jacka Cygana Kamila Klimczak. Zresztą nie tylko na tej scenie zamierzamy wykorzystać potencjał zespołu aktorskiego, który świetnie śpiewa - dodaje Materna.


Na razie 25 października zobaczymy sztukę Ich czworo Gabrieli Zapolskiej, którą reżyseruje Giovanny Castellanos. To przedstawienie zostało zakontraktowane jeszcze za poprzedniej dyrekcji. Pierwszym spektaklem, który zaplanowali nowi dyrektorzy będzie Rewizor przygotowany przez Mikołaja Grabowskiego. - Cieszy nas, że pozyskaliśmy tak wybitnego reżysera. Współpraca z nim jest naszym atutem - mówi Krzysztof Materna. Premiera Rewizora przewidziana jest na styczeń 2021 r.


Po niej możemy się spodziewać dwóch kolejnych spektakli Pensjonat pana Bielańskiego wyreżyseruje Marek Gierszał. Akcja przedstawienia będzie rozgrywała się w Krakowie czasów zaboru austriackiego. Główny bohater, Maurycy Stolnik, ziemianin z pobliskich Bronowie, chce zabłysnąć przed znajomymi niesłychanymi opowieściami z wielkiego miasta. Choćby historią z tutejszego domu wariatów, w którym pragnie spędzić wieczór. Będzie na pewno lekko i zabawnie.


W trochę poważniejsze tony wpadną aktorzy grający u Adama Opatowicza, twórcy spektaklu Madame Pylinska i sekret Chopina, opartego na noszącej ten sam tytuł książce Erica-Emmanuela Schmitta. Jej bohaterem jest francuski pisarz, który pobiera lekcje interpretacji utworów swojego ukochanego kompozytora u polskiej nauczycielki.


- Będziemy mieć też propozycje dla najmłodszych widzów. Zamierzamy grać dla nich przedstawienia przedpołudniowe, nie konkurując oczywiście w żaden sposób z sąsiadującą z nami Groteską - podkreśla Andrzej Wyrobiec. Krzysztof Materna dodaje, że w Bagateli nie zabraknie również propozycji dla młodzieży. Stąd plany współpracy z takimi artystami jak Dawid Podsiadło czy Katarzyna Nosowska.


Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji