Gdynia. Kto dostanie Gdyńską Nagrodę Dramaturgiczną?
W niedzielę okaże się, kto napisał najlepszy w tym roku polski dramat. W Teatrze Miejskim rozstrzygnięta zostanie 13. edycja Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej.
W niedzielę okaże się, kto napisał najlepszy w tym roku polski dramat. W Teatrze Miejskim rozstrzygnięta zostanie 13. edycja Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej.
Na ten weekend czekają wszystkie miłośniczki i miłośnicy nowej polskiej sztuki dramatopisarskiej. W piątek rozpocznie się najważniejsza rodzima impreza w tej dziedzinie sztuki - finał Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej.
To wydarzenie, które do tej pory odbywało się w ramach Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych R@Port. Z powodu pandemii festiwal został jednak odwołany, więc tym razem gala nagrody będzie miała autonomiczny charakter. Przebieg tegorocznego finału będzie jednak podobny do poprzednich edycji: najpierw zostaną zaprezentowane finałowe teksty, a potem odbędzie się gala, podczas której okaże się, który z nich jury uznało za najlepszy. Autorka lub autor otrzymają statuetkę w formie kostki i nagrodę - 50 tys. zł.
Do zajęcia się czytaniami performatywnymi zaproszony został ceniony reżyser Piotr Ratajczak. Wcześniej także on przygotował czytania online dramatów z finału, rejestrowane i publikowane jeszcze podczas lockdownu, w maju, czyli w terminie, w którym zwykle odbywał się finał Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej.
Czytania na żywo odbywać się będą na scenie Teatru Miejskiego im. Witolda Gombrowicza, a wystąpią w nim pracujące w nim aktorki i aktorzy.
Przegląd finałowych tekstów rozpocznie w piątek o godz. 17 „Debil" Maliny Prześlugi. Autorka, znana do tej pory przede wszystkim z tekstów dla najmłodszych widzek i widzów, napisała tym razem znacznie bardziej „dorosły", momentami ostry tekst, opowiadający o miejscu w życiu społecznym osób z niepełnosprawnością umysłową. O godz. 19 zaprezentowany zostanie „Incydent" Jarosława Jakubowskiego. Pod względem konstrukcyjnym to dwa długie monologi: dziewczyny pracującej w aptece, która widziała tragiczny wypadek i starzejącego się mężczyzny, który się w niej podkochuje.
Sobotnie prezentacje otworzy o godz. 17 dramat Michała Lachmana „Kapelusz: rys hagiografii". To opowieść o współczesnym mężczyźnie, próbującym układać sobie życie, ale napotykającym przeszkody, które stawia przed nim świat. Jego poczynania komentują dwa chóry: starych sąsiadek i „dzieci z in vitro". O godz. 19 zaprezentowany zostanie tekst Piotra Rowickiego „Listen to Your Heart". To próba uchwycenia gorączki współczesnych mediów, dla których tak samo ważne są przygody celebrytów, co klęski żywiołowe i ludzkie tragedie.
W niedzielę o godz. 15 widzki i widzowie finału nagrody poznają tekst Przemysława Wojcieszka „Świetlana". To opowieść o Polaku pracującym w Berlinie jako kierowca Ubera. Bohater zakochuje się w jednej z pasażerek, ale jednocześnie prowadzi bezpardonowe i bezlitosne rozliczenie z Polską. To zdecydowanie najostrzejszy i najbardziej polityczny tekst w tegorocznym finale.
Po każdym czytaniu zaplanowano rozmowę z autorkami i autorami dramatów, którą prowadzić będzie Łukasz Drewniak.
O godz. 17 zaplanowany został koncert „Szpetni czterdziestoletni na jazzowo", a o godz. 19 rozpocznie się gala, podczas której ogłoszone zostanie nazwisko laureata albo laureatki tegorocznej edycji Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej.
O tym, kto zwycięży, zadecyduje kapituła nagrody w składzie: Piotr Dobrowolski, Justyna Jaworska, Grzegorz Niziołek, Jerzy Stuhr i przewodniczący Jacek Kopciński.
