Artykuły

Poznań. Zbliża się premiera musicalu o Ignacym Janie Paderewskim

Na początku XX wieku Inuici nadali wyjątkowo smacznej odmianie ziemniaków nazwę... "Paderewski". Mimo że raczej nie mieli okazji usłyszeć go na żywo, nazwisko polskiego wirtuoza było dla nich symbolem doskonałości. Wybitny pianista i kompozytor, polityk, premier, mąż stanu. Ale także showman i bożyszcze kobiet. O wielu nieznanych wcieleniach Paderewskiego opowiada musical Virtuoso, którego premiera planowana jest na 12 września w Teatrze Muzycznym.


Intensywne przygotowania do niej trwają od kilkunastu miesięcy. W zainicjowanym przez Instytut Adama Mickiewicza (IAM) w Nowym Jorku polsko-amerykańskim przedsięwzięciu biorą udział twórcy zarówno z jednej, jak i drugiej strony oceanu. Autorem scenariusza, muzyki i słów do Virtuosa jest Matthew Hardy, autor pracujący na nowojorskim Broadwayu. Jego musical zwyciężył w kilkuetapowym konkursie organizowanym przez IAM z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Konkurs na spektakl muzyczny inspirowany życiem i działalnością Paderewskiego miał zainteresować środowisko amerykańskich twórców osobą polskiego pianisty i dyplomaty, którego osobiste kontakty z prezydentem Woodrowem Wilsonem wpłynęły m.in. na korzystne dla Polski zapisy traktatu wersalskiego w 1919 roku.


Ameryka u progu XX wieku uwielbiała Paderewskiego. Po pierwszych koncertach w Nowym Jorku w 1891 roku widzów i krytyków ogarnęło istne szaleństwo. "Król pianistów", "tytan", "mistrz", "ukochany fenomen" - takie nagłówki nie schodziły z czołówek amerykańskich gazet podczas tournée Paderewskiego. Dziennikarze amerykańscy nie ograniczali się wyłącznie do recenzji z koncertów, relacjonowali niemal każdy jego krok. W New Music Hall (obecnie Carnegie Hall) nie można było znaleźć wolnego miejsca - salę wypełniło blisko 4 tys. osób, zajmując nawet miejsca stojące. Po jednym z recitali publiczność, ze znaczną przewagą kobiet, wtargnęła na scenę, nie pozwalając artyście opuścić Sali. Chwilami zachowywała się jak na koncertach Beatlesów 70 lat później. "Poznajcie Elvisa tamtych czasów! (...) Opowiemy Wam historię o wspaniałym Artyście, który wykorzystał swoją popularność, by pomóc Ojczyźnie odzyskać niepodległość. O tym, jak z lwa salonowego został jednym z najbardziej wpływowych polityków na świecie" - zapowiadają twórcy poznańskiego spektaklu.



Virtuoso Hardy'ego skupia się na relacji Paderewskiego z kobietami - Heleną Górską (Paderewską - drugą żoną), Heleną Modrzejewską - legendarną aktorką polską i gwiazdą sceny amerykańskiej, mentorką Paderewskiego oraz Heleną Bebisco, patronką, przyjaciółką i kochanką z czasów młodości. Po polskiej stronie projektu stoi ekipa, która ma na koncie najciekawsze musicalowe realizacje Teatru Muzycznego ostatnich sezonów.


Reżyseruje Jerzy Jan Połoński, znany m.in. z musicali Footloose, Pippin oraz Madagaskar - musicalowa przygoda. Choreografię przygotowuje Paulina Andrzejewska-Damięcka, scenografię zaprojektował Mariusz Napierała, a kostiumy Agata Uchman. Autorem polskiego tłumaczenia libretta jest Lesław Heliński. Natomiast teksty piosenek przetłumaczył dyrektor Sceny, Przemysław Kieliszewski. W postać Ignacego Jana Paderewskiego wcielą się Janusz Kruciński i Marcin Januszkiewicz. W roli Heleny Górskiej Paderewskiej zobaczymy Annę Fedorowicz i Oksanę Hamerską, a Heleną Modrzejewską zagrają Barbara Melzer i Dagmara Rybak.




  • Virtuoso
  • libretto i muzyka: Matthew Hardy, współpraca: Brian Kite
  • reżyseria: Jerzy Jan Połoński
  • premiera: 12.09, g. 19
  • Teatr Muzyczny
  • bilety: 25-120 zł

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji