Kraków. Ewa Demarczyk spocznie w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Rakowickim
Jedna z najbardziej charyzmatycznych postaci polskiej sceny muzycznej nazywana "Czarnym Aniołem" Piwnicy pod Baranami odeszła w piątek, 14 sierpnia 2020 roku. Ewa Demarczyk miała 79 lat.
Pogrzeb Ewy Demarczyk odbędzie się 26 sierpnia o godz. 14 na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Artystka spocznie w Alei Zasłużonych na cmentarzu Rakowickim, niedaleko innych artystów piwnicznych, m.in. Piotra Skrzyneckiego, Marka Grechuty, Mieczysława Święcickiego.
Z propozycją uhonorowania niezwykłej postaci krakowskiej kultury wyszła również radna Koalicji Obywatelskiej Nina Gabryś, która zwróciła się do Prezydenta o podjęcie działań na rzecz upamiętnienia Ewy Demarczyk w przestrzeni publicznej.
- Artystka związana z kultowym kabaretem „Piwnica pod Baranami” uznawana jest za jedną z najbardziej utalentowanych i charyzmatycznych postaci polskiej sceny muzycznej i zdecydowanie zasługuje, by Kraków uhonorował jej twórczość i dokonania w odpowiedni sposób - przekonuje Nina Gabryś. - Jest to także szczególnie istotne ze względu na fakt, że wśród patronów krakowskich ulic i placów bardzo odczuwalny jest duży brak kobiet, dzięki takim działaniom przyczynimy się także do budowania pamięci o dorobku i osiągnięciach Polek, krakowianek oraz ich wkładzie w polską kulturę, co jest niezwykle istotne - dodaje.
Ewa Demarczyk, od zawsze związana z tym miastem, studiowała na akademii teatralnej, łącząc aktorstwo z muzyką w studenckim kabarecie Cyrulik, działającym przy Akademii Medycznej. Stamtąd - zauważona przez Piotra Skrzyneckiego i Zygmunta Koniecznego - trafiła do Piwnicy pod Baranami i szybko stała się jej gwiazdą. W wykonaniach krakowskiej piosenkarki każdy dostrzegał co innego. Jedni - rosyjską duszę, drudzy - żydowską tęsknotę, a jeszcze inni - francuski egzystencjalizm. O Demarczyk zaczęto niebawem mówić: „Czarny Anioł polskiej piosenki”, a kiedy w 1963 roku sława wokalistki wykroczyła poza krakowską Piwnicę pod Baranami, jej talent poznał cały kraj.