Artykuły

Śląskie. Ciekawe wystawy w galeriach i muzeach

Do 17 sierpnia w Galerii Ateneum w Katowicach można oglądać wystawę scenograficzną Śląskiego Teatru Lalki i Aktora Ateneum.


W czasie wakacji polecamy wizytę m.in. w katowickiej Galerii Ateneum, w CSW Kronika w Bytomiu oraz w Muzeum Magicznego Realizmu Ochorowiczówka w Wiśle.


Żyworękie i sycylijki


Do 17 sierpnia, Galeria Ateneum, Katowice


Od wielu lat Śląski Teatr Lalki i Aktora Ateneum przygotowuje wakacyjną wystawę scenograficzną. W tym roku Ateneum eksponuje swoje „Lalki”. Na wystawie można więc przyjrzeć się z bliska plastyce wybranych przedstawień katowickiej sceny, zarówno z bieżącego repertuaru, jak i tych archiwalnych. Są tu lalki żyworękie zaprojektowane przez Evę Farkašovą do spektaklu „Przypowieść o szczęściu”, zaskakujące, odczłowieczające aktora kostiumy-robaki z „Kordiana” (scenografię Mirka Kaczmarka nagrodzono Złotą Maską), jak również lalki stolikowe i muppety Anny Chadaj zastosowane w baśni „Amelka, Bóbr i Król na dachu”. Są i lalki z poetyckich inscenizacji Marcina Jarnuszkiewicza, zrealizowanych we współpracy plastycznej z Joanną Braun i Katarzyną Proniewską-Mazurek, czyli ze spektakli „Daleka podróż Andersena” i „Serce”, a także obiekty ze spektakli „Krawiec Niteczka” (scenografia: Eva Farkašova), „Śpiąca Królewna” (scenografia: Pavel Hubicka) oraz „Ballady” (scenografia: Janusz Pokrywka). – Szczególną uwagę warto zwrócić na lalki Teresy Targońskiej – rzadko dziś spotykane, ciężkie, drewniane marionetki sycylijskie (na drutach) – ze sztuki „Jak zdobyć korzec złota, czyli bezeceństwa Pana Klausa”. Polecamy tę ciekawie zaaranżowaną ekspozycję zarówno dzieciom, jak i dorosłym, bo i sam teatr lalek jest przecież sztuką nie tylko dla najmłodszych – informuje Renata Chudecka, kierowniczka literacka Teatru Ateneum. Wystawa czynna jest w Galerii Ateneum przy ul. 3 Maja 25 wtorku do piątku w godz. 10-15.


Dwie katastrofy


Do 28 sierpnia, CSW Kronika, Bytom


Bytomska Kronika prezentuje obecnie dwie wystawy: Kaspera Lecnima „Nowa normalność. Stare nawyki” oraz „Przywoływanie” Martyny Czech. – Lecnimowa „Nowa normalność. Stare nawyki” przesiąknięta jest duchem samoorganizacji, jednak nikt w niej nie pyta czy jest możliwa jakaś alternatywa, ale jak szybko i efektywnie ją scrackować. W tym zapisie postkatastroficznych taktyk odbija się koncept rodem z Michela de Certeau, czyli myśliciela, którego znamy głównie z historii o wydeptywaniu trawników. Tym razem jednak chodzi o splot ekonomii daru, estetyki sztuczek i etyki uporu; tym razem nie będziemy deptać trawników, ale wydeptywać możliwe w ramach dotąd niewyobrażalnego – pisze o pierwszej wystawie Aleksy Wójtowicz. Prace malarskie i obiekty Martyny Czech z kolei stawiają w centrum uwagi zwierzęta, którym człowiek nie szczędzi cierpień. Dlatego też jest przez artystkę znienawidzony. – Ludzie to raczej bestie, upodlone swoją fizjologią oraz pożądaniem, którym karę wymierza fauna, będąca emanacją uniwersalnej moralności. W tym odczłowieczeniu postaci ujawnia się niechęć artystki do gatunku ludzkiego, jego obrzydliwości i bezformia – pisze Paweł Wątroba o wystawie Czech.


Wakacje zapomniane


Od 1 sierpnia, Muzeum Magicznego Realizmu Ochorowiczówka, Wisła


W wiślańskim muzeum od 1 sierpnia dostępna będzie wystawa „Wakacje zapomniane” Moniki Ślósarczyk – przedstawicielki sztuki współczesnej, jednej z ostatnich dyplomantek prof. Jana Szancenbacha w pracowni malarstwa sztalugowego ASP w Krakowie. Artystka urodziła się w Bielsku-Białej, ale wychowała się w Wiśle. Znakomite wykształcenie plastyczne dało jej podstawy do rozwoju niepowtarzalnego stylu malarskiego. Niekończące się eksperymenty z farbami, teksturami i płótnem wychodzą poza tradycyjne techniki i łączą się w jej twórczości z niebanalnymi wizjami malarskimi. Wybrane z nich będzie można zobaczyć podczas wystawy. Artystkę zainspirowały nie tylko tegoroczne wakacje, które – ze względu na pandemię – są inne, ale także wyjazdy i urlopy zapamiętanie w dzieciństwie. Charakterystyczną cechą dzieł prezentowanych na wystawie będą kolory, stawianie w centrum obrazów człowieka oraz ekspresja. Artystka zaś jest niczym reporter – świetnie obserwuje i odwzorowuje, zapamiętuje szczegóły i atmosferę chwili, a potem przenosi je na płótna. Ekspozycja będzie czynna do 30 sierpnia.


Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji