Warszawa. Aktorzy i piosenkarze na nowej scenie. Czas na Relax
Zamknięte od 14 lat kino Relax zaczyna drugie życie. Będzie miejscem spektakli, koncertów, widowisk artystycznych, występów kabaretów i stand-upów. Start już na początku sierpnia.
Zamknięte od 14 lat kino Relax zaczyna drugie życie. Będzie miejscem spektakli, koncertów, widowisk artystycznych, występów kabaretów i stand-upów. Start już na początku sierpnia.
- Jeśli nic nie pokrzyżuje naszych planów, 1 i 2 sierpnia odbędą się po dwa koncerty - zapowiada Marek Matysiak, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Sceny Relax.
To nowa instytucja na kulturalnej mapie Warszawy. Na najbliższą środę zwołuje konferencję prasową w budynku Relaxu u zbiegu ul. Złotej i pasażu Wiecha. Pokaże wnętrze, do którego od 14 lat nie wchodziła publiczność. Przedstawi założenia artystyczno-organizacyjne tego miejsca.
Kino działało tutaj w latach 1970-2006. Było niegdyś najnowocześniejsze w stolicy, miało rangę premierowo-festiwalową. W Relaksie odbyły się polskie premiery „Gwiezdnych wojen" George'a Lucasa, „Matrixa" braci Wachowskich i „Pianisty" Romana Polańskiego. Kino upadło, nie mogąc sprostać konkurencji multipleksów. Trzy lata po jego zamknięciu zlikwidowano też Teatr Mały, który zajmował podziemia Relaxu. Od 2006 r. kolejni właściciele budynku zamierzali go zburzyć i zastąpić biurowcem albo apartamentowcem. Planów nie udało im się zrealizować. Od 2017 r. obiekt figuruje w gminnej ewidencji zabytków, a od 2019 r. - w rejestrze zabytków, co wyklucza jego rozbiórkę. Organizatorzy Sceny Relax wynajęli budynek. Jeszcze w poniedziałek w dawnej sali kinowej z ok. 600 miejscami na widowni prowadzone były prace wykończeniowe.
- Budynek jest pod ochroną konserwatora, dlatego jedynie odświeżamy jego oryginalne wnętrza. Zostawiliśmy wykładziny i obicia ścian. W dawnej sali kinowej wymieniliśmy tylko fotele, żeby spełniały dzisiejsze standardy przeciwpożarowe - mówi Marek Matysiak.
Tutaj od początku sierpnia mają się odbywać spektakle, koncerty, widowiska artystyczne, występy kabaretów i stand-upów.
- Chcemy, by Scena Relax tętniła życiem 365 dni w roku. Zapraszamy zatem nie tylko na widownię i nasze wydarzenia artystyczne, ale także do naszej kawiarni, w której będzie można napić się pysznej kawy, popracować przy laptopie, a wieczorami omówić z przyjaciółmi obejrzany spektakl - mówi Beata Kawka, aktorka i producentka, szefowa Rady Programowej Sceny Relax.
W jutrzejszej konferencji prasowej wezmą udział artyści kabaretowi, aktorzy i piosenkarze, którzy mają współtworzyć artystyczne oblicze Sceny Relax. W zaproszeniu wymieniono: Katarzynę Pakosińską, Michała Pałubskiego, Olgę Bończyk, Przemysława Sadowskiego, Danutę Błażejczyk, Jacka Kopczyńskiego, Samantę Janas, Piotra Grabowskiego, Sławomirę Łozińską, Mariusza Saniternika, Sabinę Jeszkę, Kubę Krupskiego, Magdę Krzemień, Sarniego Harba, Karolinę Leszko, Jakuba Krajkowskiego, Natalię Sisik, Artura Sikorskiego, Gabrielę da Silva Coutinho oraz polsko-francuski zespół muzyczny BeMy.
