Kraków. Capella Cracoviensis i Jakub Józef Orliński nagrywają w Łaźni Nowej
– Nagrywamy w Krakowie cudowne rzeczy. W naszym repertuarze znalazły się m.in. trzy arie Haendla – z opery „Partenope”, „Tolomeo Re d’Egitto” i „Riccardo Primo”, które bardzo lubię. Druga część nagrań to repertuar sakralny – „Stabat Mater” Antonio Vivaldiego.
W Teatrze Łaźnia Nowa trwają nagrania światowej sławy kontratenora Jakuba Józefa Orlińskiego i Capelli Cracoviensis.
Jest kontratenorem, a przy okazji tańczy break dance. Wciela się w przejmujące role operowe, a jako model równie dobrze wychodzi na sesjach fotograficznych.
Jakub Józef Orliński, niespełna 30-letni śpiewak, to polskie dobro narodowe. Jego wszechstronność i talent chwalą krytycy i fani na całym świecie, czego dowodzą zaproszenia na najważniejsze sceny operowe, m.in. Carnegie Hall w Nowym Jorku czy Oper Frankfurt, oraz festiwale, jak Festival d’Aix-en-Provence w Paryżu. Artysta ma na koncie międzynarodowe laury, m.in. Grand Prix nowojorskiego Marcella Sembrich International Vocal Competition i Metropolitan Opera National Council Auditions. W styczniu tego roku do jego wyróżnień dołączyła też polska nagroda – Paszport Polityki 2019 w kategorii muzyka poważna.
Nagrywamy w Krakowie cudowne rzeczy
Kontratenor przyjechał na kilka dni do Krakowa na zaproszenie Capelli Cracoviensis, jednego z najważniejszych polskich zespołów specjalizujących się w muzyce dawnej. Artyści nagrywają razem materiał dla prestiżowej wytwórni Warner Classics.
– Nagrywamy w Krakowie cudowne rzeczy. W naszym repertuarze znalazły się m.in. trzy arie Haendla – z opery „Partenope”, „Tolomeo Re d’Egitto” i „Riccardo Primo”, które bardzo lubię. Druga część nagrań to repertuar sakralny – „Stabat Mater” Antonio Vivaldiego. Dzieło było już wielokrotnie nagrywane i to przez wybitnych artystów. My zrobimy je po swojemu, tak jak czujemy – zdradza „Wyborczej” Orliński. Artysta podkreśla, że bardzo cieszy się ze współpracy z krakowskim zespołem. – Capella Cracoviensis jest świetną orkiestrą. To olbrzymia przyjemność, by po pandemii w końcu mieć obok siebie duży zespół i razem robić to, co się kocha. Jestem bardzo zadowolony z tego, co dotychczas udało nam się nagrać.
Artystę cieszy również, że nagrania odbywają się w Krakowie. – Mam miłe wspomnienia związane z tym miastem. Tutaj, jeszcze za czasów, kiedy śpiewałem w chórze Gregorianum, brałem udział w warsztatach prowadzonych przez Paula Esswooda, wybitnego kontratenora – opowiada Orliński.
Bardzo dobra akustyka Łaźni Nowej
Nagrania kontratenora i Capelli Cracoviensis potrwają do wtorku w Teatrze Łaźnia Nowa. Wybór teatru nie był przypadkowy. – Łaźnia Nowa posiada bardzo dobrą akustykę, o której mogliśmy przekonać się wielokrotnie, chociażby podczas spektakli w ramach festiwalu Opera Rara czy koncertów kameralnych Capelli Cracoviensis – podkreśla Ewelina Mikluszka, zastępczyni dyrektora Capelli Cracoviensis.
Efektów nagrań Jakuba Józefa Orlińskiego i Capelli Cracoviensis będziemy mogli słuchać w 2021 r. Wydaniem i międzynarodową dystrybucją materiału zajmie się prestiżowa wytwórnia Warner Classics. Projekt jest realizowany we współpracy z Instytutem Adama Mickiewicza w ramach programu Polska Music.
