Katowice. Co w weekend w Teatrze Żelaznym? Kapturek na hulajnodze i Kura domowa na gigancie
W najbliższy weekend znajdzie się w naszym repertuarze coś dla dzieci i dorosłych! Wybitna komedia w w wykonaniu Ani Kadulskiej (aktorki Teatru Śląskiego) i Różowy Kapturek.
Pojechałam do Grecji. Obiad masz na stole. Spektakl w humorystyczny sposób opowiada historię kury domowej, która zajmując się domem i gotując mężowi sadzone z kartoflami zapomniała o własnych marzeniach. Jedyną jej powierniczką jest kuchenna ściana, z którą rozmawia. Pewnego dnia dostaje od przyjaciółki zaproszenie na dwutygodniowy urlop do Grecji. Propozycja wydaje się abstrakcyjna i niemożliwa do zrealizowania.
"Shirley Valentine", 10 lipca, godz. 18; 11 lipca, godz. 16
***
Kapturek na hulajnodze i Babcia pokonująca Wilka w walce!
Historia
„Czerwonego Kapturka” zostanie przedstawiona w niebanalny sposób, gdyż
opowiedzą ją trzy krasnale, które przypadkiem znalazły się w teatrze.
A
ponieważ są bardzo kreatywni, niebanalni i zawsze wychodzą z opresji
cało, znana opowieść stanie się jedynie punktem wyjścia. Poznamy nowych
bohaterów i nieznane wcześniej przygody Czerwonego… to znaczy Różowego
Kapturka. Będziemy świadkami castingu na Kapturka, pokonania Wilka przez
Babcię, wypuszczenia zwierząt z ZOO i pogoni za Wilkiem.
Na oczach widzów powstanie zakręcony spektakl pełen zarówno zabawnych gagów jak i pouczających historii. Mali widzowie będą mieli okazję zaobserwować, jak powstaje spektakl teatralny „od kuchni”! Przedstawienie z interakcją z publicznością.
"Różowy Kapturek": 11 lipca, godz. 11