Artykuły

Internet. Co oglądamy i czytamy, czego słuchamy

Na platformie VOD TVP można obejrzeć dwie realizacje telewizyjne "Kartoteki" Tadeusza Różewicza - w reżyserii Konrada Swinarskiego i Krzysztofa Kieślowskiego.

Też nie lubicie poniedziałków? Sprawdźcie, jak umilić sobie początek tygodnia.

"Koniec świata!" - chciałoby się zawołać za dozorcą Popiołkiem (Wacław Kowalski) z serialu "Dom" (1980-2000) Jana Łomnickiego. W minioną sobotę 90 lat skończył Andrzej Mularczyk, mistrz scenariopisarstwa i reportażu. To on napisał dla Sylwestra Chęcińskiego nieśmiertelną trylogię "Sami swoi" (1967), "Nie ma mocnych" (1974) i "Kochaj albo rzuć" (1977) o repatriantach Kargulach i Pawlakach. No i wspomniany "Dom", do spółki z Jerzym Janickim - o lokatorach fikcyjnej warszawskiej kamienicy na Złotej.

Warto więc urządzić sobie maraton oglądania 25 półtoragodzinnych odcinków "Domu" (VOD TVP). A co do sympatycznego Mularczyka, to trzeba pamiętać, że jego starszy brat Roman Bratny przeżył lat 96. Bratu młodszemu życzę lat dużo więcej.

"Kartoteka" na czas koronawirusa

Zajrzenie do oferty VOD TVP okazało się dla mnie zgubne. Zwłaszcza - na stronę Teatru Telewizji. Niby wiedziałem, że są tam rzeczy wspaniałe, ale niby wiedzieć, a sprawdzić naocznie, to nie to samo

Natychmiast zauważyłem dwie wersje "Kartoteki" Tadeusza Różewicza (1921-2014). W pierwszej (1967), w reżyserii Konrada Swinarskiego [na zdjęciu], Bohatera gra Tadeusz Łomnicki, w drugiej (1979), w reżyserii Krzysztofa Kieślowskiego, Gustaw Holoubek. Dwaj wielcy aktorzy, do tego diametralnie różni. Pierwszy "przedstawiał" postać, z wirtuozerską techniczną i emocjonalną biegłością, drugi przeżywał jej perypetie, pozostając sobą: on zawsze był Holoubkiem, tyle, że w sytuacji Hamleta, albo Bohatera "Kartoteki".

Różewicz, gdyby żył, miałby dziś lat 99. "Kartoteka" idealnie pasuje do epoki koronawirusa, gdyż Bohater leży w łóżku, a więc niejako pozostaje w domu, gdzie odwiedzają go różne osoby i nazywają różnymi imionami, jakby był każdym z nas.

Potem dostrzegłem - tym razem w ofercie Ninateki - "Epilog norymberski" (1969) Jerzego Antczaka, rekonstrukcję powojennego procesu zbrodniarzy nazistowskich ujętą w formułę teatru faktu. Narrator - Andrzej Łapicki - pomiędzy scenami aktorskimi rozmawia tu z Karolem Małcużyńskim, który był korespondentem procesu w Norymberdze. Nie wiem, czy doczekam jeszcze jakiegoś nowego Teatru Telewizji o choćby zbliżonym poziomie.

Antczak 90 lat skończył 25 grudnia ubiegłego roku. I trochę z tej okazji napisał książkę "Jak ja ich kochałem", o swoich artystycznych współpracownikach. Niestety, z powodu pandemii, jej premierę przełożono na koniec sierpnia. Mogę więc tylko polecić poprzednią wspomnieniową książkę Antczaka - "Noce i dnie mojego życia". W wersji audiobookowej przez prawie 14 godzin czyta ją Michał Breitnewald.

Ty też nie lubisz poniedziałku?

Zgadzam się z tytułem komedii Tadeusza Chmielewskiego "Nie lubię poniedziałku". Poszukałem zatem w telewizyjnej ofercie czegoś, co pozwoliłoby mi bezboleśnie wejść w ten dzień. Zdecydowałem się na ofertę Polsatu Film: o godz. 9.10 komedia Stanisława Barei "Nie ma róży bez ognia" (1974), w której małżeństwo Filikiewiczów (Halina Kowalska i Jacek Fedorowicz) wprowadza się do mieszkania w nowym bloku z wielkiej płyty. A razem z nimi, zgodnie z ówczesnymi przepisami, poprzedni mąż madame Filikiewicz (Jerzy Dobrowolski).

A o godz. 11.05 niezły już humor poprawiam sobie "Szatanem z siódmej klasy" (1960) Marii Kaniewskiej, młodzieżowym kryminałem wg Kornela Makuszyńskiego. Najbardziej lubię w nim Stanisława Milskiego jako zapominalskiego profesora gimnazjalnego i młodziutką Polę Raksę.

W poniedziałki nie mam w sobie dość spokoju, by skupić się wyłącznie na muzyce. Dlatego zachęcam do obejrzenia i wysłuchania godzinnego dokumentu Chrisa Hunta "ABBA Forever. Zwycięzca bierze wszystko" (2019), w Canal+ Premium (godz.13.55). Są tu nie tylko wpadające w ucho kawałki słynnego szwedzkiego kwartetu, ale i opowieści o ich burzliwych losach prywatnych.

Ponieważ 22 czerwca HBO wprowadza ośmioodcinkowy serial "Perry Mason" o słynnym adwokacie z lat 30. XX wieku, którego wymyślił Erle Stanley Gardner, jako wprowadzenie doń proponuję lekturę dowolnej z powieści Gardnera. Są krótkie, dialogowe, dobre do słuchania w samochodzie. Oto jeden z dostępnych audiobooków.

Ale najlepiej byłoby zacząć od pierwszej chronologicznie, "Sprawy aksamitnych pazurków", którą znakomicie przeczytał wspomniany tu już Łapicki.

***

Dziś także:

- Trwają Targi Sztuki Dostępnej - po raz pierwszy online na Allegro.

- O godz. 13 w Muzeum Emigracji w Gdyni, w ramach cyklu "W przedmiocie wystawy", online będzie można dowiedzieć się wszystkiego o należącej do tutejszych zbiorów walizce. Może to walizka, którą Witold Gombrowicz zabrał do Argentyny?

- O godz. 18 spotkanie z prof. Tadeuszem Cegielskim, historykiem, autorem kryminałów i wielkim mistrzem honorowym Wielkiej Loży Narodowej Polski - zakonu wolnomularzy; transmisja z Galerii Delfiny

- O godz. 19 czytanie online "Ciała Bambina" Zuzanny Bojdy (Teatr Dramatyczny i Laboratorium Dramatu, reżyseria Daria Kopiec), o nielegalnych meczach piłkarskich wojenną wiosną roku 1940 w Skoczowie.

- O godz. 20 Tydzień z Millennium Docs Against Gravity. Dziś w programie "Lo i stało się" Wernera Herzoga.

- O godz. 2 w nocy nowy koncert z archiwów Metalliki z serii #MetallicaMondays

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji