Wielka Brytania/USA. Teatry mogą pozostać zamknięte do przyszłego roku
Producent teatralny Sir Cameron Mackintosh powiedział, że teatry na West Endzie i Broadwayu najprawdopodobniej nie będą mogły wystawiać musicali do początku przyszłego roku.
W rozmowie z Michaelem Ballem w radio BBC2, Sir Cameron (na zdjęciu) powiedział, że teatry nie są w stanie zaplanować przyszłych wydarzeń przy obowiązujących zaleceniach dot. "dystansowania fizycznego".
"Chcemy, aby zarówno publiczność jak i aktorzy czuli się bezpiecznie".
W związku z pandemią koronawirusa, w wielu krajach teatry zostały zamknięte do odwołania.
W Wielkiej Brytanii wszystkie występy na West Endzie zostały odwołane do co najmniej 31 maja.
Sir Cameron jest cenionym właścicielem teatru i producentem teatralnym, który wystawił takie musicale jak "Cats", "Les Miserables" czy "Phantom of the Opera".
Inni profesjonaliści z branży teatralnej wezwali rząd [brytyjski] do pilnego wsparcia finansowego w celu uchronienia sektora teatralnego przed upadłością.
Co powiedział Sir Cameron?
Sir Cameron powiedział Michaelowi Ballowi, że wygląda na to, że West End i Broadway "będą ostatnimi [sektorami] jakie wznowią działalność".
"Prawda jest taka, że dopóki obowiązuje zasada zachowania fizycznego dystansu, to jako wiodący producenci po obu stronach Atlantyku, nie możemy nawet planować ponownego otwarcia teatrów" - powiedział.
"Wrócimy [do pracy], ale potrzebujemy czasu, aby móc wrócić. Jeśli nie usłyszymy [o zniesieniu obostrzeń] w ciągu kilku tygodni, to myślę, że nie będziemy mogli wrócić do początku przyszłego roku. Myślę, że to oczywiste".
"Im dłużej nie będzie można powiedzieć, że dystansowanie fizyczne nie obowiązuje, tym dłużej przyjdzie nam czekać na otworzenie teatrów".
W zeszłym miesiącu dramatopisarz James Graham stwierdził, że aby, uratować brytyjskie teatry przed skutkami pandemii, potrzebny będzie "agresywny rządowy pakiet ratunkowy".
Graham ostrzegł, że za kilka miesięcy "wszystkie rezerwy się skończą i nie będzie już pieniędzy".
"Nie wiem nawet, czy przemysł teatralny lub filmowy jaki dotąd znaliśmy będzie w ogóle istniał [po ustąpieniu pandemii]".
