Artykuły

Kraków. Magistrat próbuje ratować kulturę, ale żąda od ministra Glińskiego zmian w specustawie

Miejskie instytucje kultury, nawet tak dochodowe jak Tauron Arena czy ICE, przestały zarabiać. Umiera też kultura lokalna, z której Kraków słynął. Magistrat chce pomóc artystom i twórcom, ale bez zmian w prawie nie może tego robić.

Zamknięte muzea, teatry, galerie. Odwołane koncerty, spotkania z wybitnymi twórcami i warsztaty. Koronawirus dobija kulturę. Artyści, wielu bez etatów, stracili źródła utrzymania. Ci, którzy mogli, przenieśli się do internetu, ale to działalność, która - choć podtrzymuje wieź z publicznością - nie daje zarobku.

- Z dnia na dzień straciłam źródło dochodu. Większość z nas nie jest na etatach, ale albo na umowach o działo, albo na własnej działalności. I tak jestem w dobrej sytuacji, bo mam jeszcze oszczędności, które wystarczą na dwa miesiące oszczędnego życia. Nie mam też kredytu na głowie. Wielu moich znajomych jest w znacznie gorszej sytuacji, odwołano ich wystawy, koncerty, zajęcia - mówi Aleksandra Miszczuk-Krynicka, która prowadzi warsztaty artystyczne w przedszkolach, szkołach i domach kultury.

Miejskie instytucje kultury przestały zarabiać

Kraków nie chce zostawić ludzi kultury (to nie tylko artyści, ale też branża eventowa, wsparcie techniczne itd.) w kryzysie.

"Obecna sytuacja nie pozwala większości instytucji i organizacji prowadzić działalności programowej. Nasze instytucje kultury nie zarabiają na sprzedaży biletów i usług, i podobnie jak wszystkie inne branże miasta - walczą o przetrwanie. To potężna próba dla teatrów i muzeów, dla obiektów typu Tauron Arena czy ICE Kraków, w których długo nie pojawią się duże koncerty i kongresy. To wielka próba dla tzw. freelancerów i organizacji pozarządowych" - napisał w liście do ludzi kultury prezydent Jacek Majchrowski.

Miejska diagnoza sytuacji nie napawa optymizmem. Kraków wydawał dotąd blisko 5 proc. swojego budżetu na kulturę i choć Magistrat przyznaje, że działalność kulturalna podnosi rangę miasta, to oszczędności nie ominą żadnej branży.

Prezydent Majchrowski: "Naszym priorytetem jest zabezpieczyć sytuację twórców i artystów, organizacji pozarządowych i instytucji kultury. Bardzo ważni są dla mnie twórcy lokalni, lokalne księgarnie i kina. To oni tworzą na co dzień niepowtarzalny klimat naszego miasta, są mieszkańcami naszego miasta i tu płacą podatki. Dlatego będziemy w pierwszej kolejności szukali takich możliwości, dzięki którym lokalna scena artystyczna i powiązane z kulturą branże będą mogły utrzymać się na powierzchni".

Kultura odporna na koronawirusa

Pierwsze pomysły już są. KBF rozpoczął akcję wspierania małych, lokalnych księgarni, a Magistrat pracuje nad programem "Kultura odporna". Szczegóły tej inicjatywy (będą to m.in. stypendia i doraźne wsparcie) mają być znane pod koniec tygodnia. - Musimy policzyć, jakie środki będzie można przeznaczyć na te działania. Sprawdzamy też, jakie mamy możliwości prawne - mówi Robert Piaskowski, pełnomocnik prezydenta do spraw kultury.

Krakowski Magistrat chce wprowadzić analogiczne rozwiązania, na jakie zdecydował się rząd w "Programie wsparcia doraźnego dla organizacji pozarządowych w zakresie przeciwdziałania skutkom Covid-19" (minister Gliński zapowiedział m.in. 20 mln na kulturę w internecie). Żeby jednak miasto mogło uruchomić swoje środki, potrzebne są szybkie regulacje prawne. - W mojej ocenie jest rzeczą pierwszej wagi, aby dla tworzonych mechanizmów pomocowych znaleźć uzasadnienie prawne - podkreśla Jacek Majchrowski.

Zdaniem prezydenta w specustawie powinny się też znaleźć:

możliwość tworzenia przez samorządy programów pomocowych i socjalnych wspierających sektor kultury, w tym pokrycie kosztów ubezpieczenia twórców i artystów (w tej chwili taką możliwość ma tylko minister kultury),

tworzenie elastycznych, szybkich, prostych w obsłudze stypendiów lub zapomóg w sektorze kultury, wsparcie doraźne organizacji pozarządowych w zakresie przeciwdziałania skutkom Covid-19, w tym przede wszystkim możliwość pokrycia wydatków służących trwałości i ciągłości działań organizacji pozarządowych, takich jak utrzymanie zatrudnienia i pokrycie kosztów stałych (czynsze, media, konieczne inwestycje, zakup sprzętu i materiałów niezbędnych do realizacji przedsięwzięć),

dofinansowanie zadań w sektorze kultury, możliwość wspierania kin studyjnych i księgarni kameralnych rozumianych jako małe centra kultury.

- Ten kryzys pokazuje nam, jak ważna jest współpraca, jak mocno musimy zainwestować w mechanizmy wspierające sieciową odpowiedzialność instytucji publicznych i organizacji pozarządowych za los całego sektora kultury. Dlatego będziemy dążyli do uwzględnienia wszelkich możliwości wsparcia, zarówno organizacyjnie, jak i prawnie i finansowo - poprzez nagrody, rezydencje i specjalne stypendia. Niemniej konieczna jest pomoc ministra kultury i rządu w umożliwieniu stosowania podobnie elastycznych narzędzi, jakie zamierza wdrożyć ministerstwo w odniesieniu do przyznanych dotacji, grantów i umów wieloletnich - tłumaczy prezydent Krakowa.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji