Artykuły

Gdańsk. PiS mówi "nie" honorom dla aktorskiej pary

Wybitni gdańscy aktorzy, związani z Teatrem Wybrzeże Halina Winiarska-Kiszkis i Jerzy Kiszkis otrzymają Honorowe Obywatelstwo Miasta Gdańska. Podczas czwartkowej sesji nie obyło się jednak bez gorącej dyskusji i wielu kontrowersji.

Zadecydowała o tym Rada Miasta głosami radnych Koalicji Obywatelskiej i klubu Wszystko dla Gdańska. Przeciwny był klub PiS, który wskazywał na zaangażowanie obojga artystów w akcje KOD.

Projekty uchwał nadających Honorowe Obywatelstwo Halinie i Jerzemu Kiszkisom przedstawił Jacek Starościak, pierwszy prezydent Gdańska po przemianach demokratycznych.

- We wniosku znajdują się m.in. zdania, że zawsze znajdowali się po stronie słowa, poezji - mówił były prezydent Gdańska. Wymienił liczne zasługi oraz epizody z przeszłości obojga aktorów, jak np. wybitne role teatralne, zaangażowanie w działalność opozycyjną w latach 80. czy przyjaźń z arcybiskupem Tadeuszem Gocłowskim i współpracę z seminarium duchownym.

Pomysł nadania Honorowego Obywatelstwa Miasta Gdańska spotkał się ze sprzeciwem opozycji.

- Bez wątpienia historia Gdańska to historia Solidarności, wielkiego ruchu pracowniczego, który upomniał się o elementarne prawa - mówił radny Andrzej Skiba. - Wiele osób, które miały swoją piękną kartę, jest zapomnianych. Kiedy proponowaliśmy dla nich bezpłatną komunikację miejską, nie znalazła się w tej sali liczba głosów, która mogłaby to poprzeć - mówił i dodawał: - W uzasadnieniu dla tych wniosków wspomina się o "walce o demokrację". Jeżeli na marszach KOD-u, w których jeden z kandydatów na Honorowego Obywatela uczestniczył i mówił o zagrożeniu dla demokracji, to muszę powiedzieć, że w Polsce nie ma zagrożenia dla demokracji, w Polsce odbyły się wybory demokratyczne, które po raz pierwszy od 1991 roku sprawiły, że wszystkie liczące się komitety znalazły się w Sejmie. Moglibyśmy mnożyć przykłady, jak próbują państwo wynosić działaczy KOD-u na sztandary - wyliczał radny.

Andrzej Skiba przypomniał też, jak na komisji skarg, wniosków i petycji głosami radnych KO przepadła petycja o nadanie Honorowego Obywatelstwa zmarłemu w katastrofie smoleńskiej prezydentowi RP Lechowi Kaczyńskiemu. Wnioskował o to Polski Instytut Praw Głuchych. Podobnie przepadł wniosek dotyczący byłego działacza opozycji Krzysztofa Wyszkowskiego.

- W treści petycji wnioskodawcy wskazywali na wysokie normy etyczne oraz zasługi dla kraju. W naszym odczuciu państwo wykorzystują instytucję Honorowego Obywatela Miasta Gdańska na potrzeby bieżącej polityki - dodał radny Skiba.

Do jego słów odniósł się wiceprezydent Piotr Borawski, który w roku 2017 był szefem klubu PO. - Pani Halina i pan Jerzy są wzorcem kultury, której tak bardzo nam teraz brakuje. Są świetnym wzorcem tego, jak operować słowem w debacie publicznej. Jeżeli pan zestawia pana Wyszkowskiego z udziałem państwa Kiszkisów w demonstracjach KOD-u, są to nie-pasujące do siebie okoliczności - powiedział wiceprezydent Borawski, który przypomniał też o atakowaniu w "ohydny sposób" przez Krzysztofa Wyszkowskiego na Twitterze prezydent Aleksandrę Dulkiewicz oraz jej córkę.

To niejedyna krytyka, która spadła na Andrzeja Skibę.

- Chcieliśmy, by ten dzień był dniem wyciszenia. Jestem oburzona panie radny, panie Andrzeju. Wiem, że jest kampania, ale ani ja, ani pańskie wypowiedzi nie zmienią faktu, że to wybitne postacie. Pewnie, że jest wielu bohaterów, ale oni się wyróżniają. Jest mi bardzo przykro, że pan sponiewierał tych ludzi. To cudowni patrioci - mówiła wiceprzewodnicząca Rady Miasta Teresa Wasilewska z klubu Wszystko dla Gdańska.

Uchwały zostały ostatecznie przyjęte 22 głosami radnych KO i WdG. 11 radnych PiS było przeciwko.

--

Na zdjęciu: Halina Winiarska i Jerzy Kiszkis w spektaklu "Shapiro", Teatr Wybrzeże 1997 r.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji