Bydgoszcz. Festiwal Prapremier bez ministerialnego wsparcia
Ministerstwo Kultury kolejny raz nie przyznało dofinansowania jednej z flagowych imprez kulturalnych w Bydgoszczy. Teatr Polski będzie się odwoływał od tej decyzji.
"Teatr i Taniec" to ministerialny program, którego celem jest "wspieranie najwartościowszych zjawisk i trendów we współczesnym teatrze i tańcu oraz wspieranie przedsięwzięć kultywujących tradycję i nawiązujących do najwybitniejszych osiągnięć teatru dramatycznego lub baletu klasycznego, jak i projektów skoncentrowanych na kreowaniu nowych wartości, nastawionych na, nierzadko krytyczny, dyskurs o współczesnej rzeczywistości i poszukiwanie oryginalnych środków ekspresji krytycznej".
Festiwal Prapremier "W Przerwie" wszystkie wymienione kryteria spełnia, dlatego kolejny raz ubiega się o dofinansowanie. Tym razem niższe. W poprzednim roku komisja konkursowa nie przyznała festiwalowi ani złotówki, nawet po odwołaniu. Teatr Polski aplikował wówczas o 430 tys. zł, w tym roku to kwota 206 tys. zł. - Festiwal nie otrzymał dotacji w pierwszym terminie, ale będziemy składać odwołanie. Na 335 złożonych projektów nasz według kryterium punktowego jest na 124. miejscu. Różnice punktowe są niewielkie, dlatego mamy nadzieję, że uda nam się w tym roku uzyskać dofinansowanie - mówi Ewelina Rupińska, zastępczyni dyrektora bydgoskiego teatru.
Odwołania do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa można składać do 5 marca.
Teatr Polski w Bydgoszczy, podobnie jak w latach ubiegłych, aplikować będzie o pieniądze ze wszystkich możliwych programów: z budżetu miasta, województwa, państwa, Unii Europejskiej, a także od sponsorów prywatnych.
Dyrekcja bydgoskiego teatru zapewnia, że bez względu na to, czy ministerialne wsparcie się pojawi, czy też nie, festiwal się odbędzie. Tym razem w wyjątkowej formule. - Budżet festiwalu zawsze ma wpływ na kształt programu, jaki ostatecznie jest proponowany widzom, a bardzo nam zależy, by Prapremiery pozostały na jak najwyższym poziomie artystycznym i merytorycznym. Teatr jak co roku złożył właściwe wnioski, które są procedowane. Rozmawiamy też ze sponsorami prywatnymi - mówi Rupińska. - Tym razem festiwal odbywać się będzie podczas remontu, stąd też nazwa "W Przerwie". Część wydarzeń przeniesiona zostanie do innych lokalizacji - dodaje.
W zeszłym roku mimo braku ministerialnego wsparcia do Bydgoszczy przyjechało 15 spektakli z całego kraju. Widzowie obejrzeli m.in. "Kino moralnego niepokoju" w reżyserii Michała Borczucha, "Nietotę" Krzysztofa Garbaczewskiego czy "O mężnym Pietrku i sierotce Marysi. Bajka dla dorosłych" Wiktora Rubina, a liczna frekwencja pokazała, że Prapremiery są Bydgoszczy bardzo potrzebne.
Festiwal Prapremier odbywa się na przełomie września i października. Jest organizowany od 2002 r. przez Teatr Polski w Bydgoszczy, a jego pomysłodawcą był ówczesny dyrektor bydgoskiej sceny Adam Orzechowski.
--
Na zdjęciu: plakat Festiwalu Prapremier 2019