Białystok. Premiera "Oddaleńców" wg Leśmiana w AT
Leśmianowski klimat, leśmianowski język, a do tego teatr formy i punkowy sznyt? Premierowe pokazy spektaklu "Oddaleńcy" Natalii Sakowicz w piątek, sobotę i niedzielę (14-16 lutego) o godz. 18 w Akademii Teatralnej.
To projekt w reżyserii Natalii Sakowicz, w którym aktorka gra wraz Maciejem Cempurą (odpowiedzialnym także za muzykę). Postanowili zmierzyć się z fenomenem jednego z najoryginalniejszych polskich poetów i podjąć próbę jego poetyckiego niezwykłego świata. A czynią to za pomocą najróżniejszych środków, przenikających się wzajem: sięgają do teatru formy, klimatu koncertu, żywiołu performance'u. Spektakl wręcz nazywają swoistym laboratorium.
- Bierzemy na warsztat poezję Leśmiana, prozę krytyczną, a także jego dwa listy. I łącząc to wszystko, mówiąc jego językiem, poruszamy różne tematy: pytania o istotę życia, sens miłości, cierpienia, śmierci. Zastanawiamy się, czym jest świat, czym zaświat, a czym wolność. Leśmian bardzo nas zainspirował swoim myśleniem o wolności, mówił, by jej ciągle poszukiwać, by być wolnym. A można się kimś takim stać choćby poprzez powrót do natury, bo właśnie w niej jest miejsce człowieka - mówi Natalia Sakowicz.
Punkowy klimat
Spektakl budują dwie postaci - tytułowi "Oddaleńcy" (taki tytuł nosił też jeden z tomików wierszy Leśmiana).
Sakowicz: - Bardzo spodobało się nam to słowo. To przybysze skądś, schodzą na ziemię i próbują się tu odnaleźć.
Cempura: - Mój oddaleniec skupia się na intuicji, barwach, szumach, szelestach, różnych dźwiękach, cielesności. Dzieje się dużo: spektakl jest intensywny fizycznie, tworzymy go poprzez ruch, śpiew, animację, grę na instrumencie.
Aktorzy do swojego performance'u dokładają punkowy sznyt. - Tę punkowość widać w brudzie przedstawianego przez nas świata, w brudzie gitarowego brzmienia. Wynika też m.in. ze scenografii, którą zbudowaliśmy ze śmieci - mówi Cempura.
A Sakowicz dodaje: - Ja myślę, że Leśmian był punkiem swoich czasów. Chciał się z nich wydrzeć, chciał wolności, tworzył nowe. Jego tak charakterystyczne neologizmy są właśnie wyrazem twórczej wolności.
Twórcy
Natalia Sakowicz to absolwentka Akademii Teatralnej w Białymstoku, aktorka uczestnicząca w projektach niezależnych teatrów, realizująca też własne pomysły. Jedną z ciekawszych kreacji stworzyła m.in. w nagradzanej w Polsce i za granicą "Pobudce". Cempura właśnie kończy białostocką Akademię, gra w różnych projektach, ostatnio wyraziście zagrał m.in. w spektaklu "Don Kichot" Grupy Coincidenta i Teatru Pinokio.
Spektakle zobaczyć można w piątek, sobotę i niedzielę o godz. 18 (na piątkowy spektakl premierowy wstęp wyłącznie z zaproszeniami). Autorem scenografii jest Marek Idzikowski, za światło odpowiada Maciej Iwańczyk. Spektakl przeznaczony dla młodzieży (14+) i widzów dorosłych (rezerwacje biletów przyjmowane są telefonicznie: 85 743 54 53, bilety w cenie 10-20 zł).
Wsparcie
Przedpremierowy pokaz "Oddaleńców - Work in progres" można było zobaczyć już w grudniu (w ramach stypendium artystycznego Prezydenta Białegostoku), teraz czas na premierowe pokazy gościnne w macierzystej uczelni - Akademii Teatralnej (ul. Sienkiewicza 14).
- Myślę, że jako Akademia powinniśmy wspierać w takich działaniach naszych absolwentów. Zwłaszcza że teatrom niezależnym bardzo trudno znaleźć miejsce, w którym mogliby się pokazywać - mówi prof. Marta Rau, prorektor ds. filii Akademii Teatralnej w Białymstoku. Akademia jest partnerem projektu, podobnie jak Białostocki Teatr Lalek.
