Mea culpa!
Pomyliłem się. Otóż w fragmencie mojego szkicu zatytułowanego: "Koniec z narodową mitologią!" ("Głos" z dnia 18 marca br.) "mianowałem" CLAUDE BACKVISA profesorem Sorbony, podczas gdy w rzeczywistości jest on profesorem UNIWERSYTETU w BRUKSELI. No cóż, wobec tak znakomitych ambasadorów naszej literatury dramatycznej obowiązuje pedantyczna ścisłość w określaniu miejsca, ich veniam legendi...
Korzystając z gościnnych łamów "Głosu" - chciałbym po dać zainteresowanym do wiadomości, że prof. Backvis jest autorem bardzo interesującej ale i bardzo dyskusyjnej rozprawy pt.: "Teatr Wyspiańskiego jako urzeczywistnienie polskiej koncepcji dramatu". Rozprawa ta ukazała się w 3-4 nr "Pamiętnika Teatralnego" z roku 19J57 poświęconego Wyspiańskiemu.
Profesorem natomiast SORBONY jest JEAN FABRE - autor pracy (publikowanej w tymże samym ,,PT") pt.: "Wyspiański i jego teatr". "...Rocznicę premiery "Wesela" powinniśmy obchodzić jako święto europejskiego teatru... Bohaterem "Wesela" jest cały na ród i jego tragedia przewyższa miarę zwykłego teatru..." - pisał Jean Fabre.