Artykuły

Łódź. Sztuki Przyjemne i Nieprzyjemne po raz 26.

Szturmem na kasę Powszechnego teatromani potwierdzili, że sympatia do najpopularniejszego festiwalu w Łodzi nie słabnie. Autorski przegląd spektakli z całej Polski rozpoczyna się 8 lutego. Na niektóre spektakle nie ma już miejsc.

W programie jedenaście tytułów i osiemnaście spektakli. W tym - jako pokaz mistrzowski - sześciogodzinna "Capri - wyspa uciekinierów" w reż. Krystiana Lupy (warszawski Teatr Powszechny). Przedstawienie na podstawie powojennego reportażu "Kaputt" i powieści "Skóra" Curzia Malapartego to opowieść o azylu, który bywa więzieniem, rozliczenie z faszyzmem, ale też nawiązanie do politycznej sytuacji w Polsce. W roli dziennikarza Malapartego Julian Świeżewski.

Polski West End

Tematem tegorocznej edycji jest teatr. - Oddziałuje i reaguje na bardzo wielu płaszczyznach: artystycznej, ekonomicznej, instytucjonalnej, politycznej. Chciałabym zaprosić do rozmowy o tym, jak bardzo złożonym organizmem jest Teatr - opowiada Ewa Pilawska, dyrektor artystyczna festiwalu.

- Teatrem jest tak zwany "polski West End", który podróżuje po kraju, ale Teatrem jest również lokalna instytucja, która każdego dnia gra dla swojej publiczności. W istotę Teatru wpisane jest ryzyko i eksperyment - ale czy ten eksperyment nie potrzebuje wsparcia instytucjonalnego? Teatr bywa bezkompromisowy - ale czy Teatr istnieje, jeśli nie ma widza? Teatr to sztuka, ale Teatr to również instytucja finansowana, najczęściej z publicznych środków, która powinna funkcjonować w określonym porządku prawnym. Pytanie brzmi: jak długo jeszcze Teatr poradzi sobie bez ustawy, która rozumie jego specyfikę?

Każdy z zaproszonych spektakli pokazuje inne oblicze tytułowego teatru. - Zarówno spektakl z Gniezna, czyli "Historia przemocy" w reż. Eweliny Marciniak, "Hamlet" w reżyserii Bartosza Szydłowskiego z Teatru Słowackiego w Krakowie, jak i "Capri - wyspa uciekinierów" z Teatru Powszechnego w Warszawie - dodaje Pilawska. - Po raz kolejny powtórzę, że moim zdaniem Krystian Lupa jest jednym z najwybitniejszych twórców teatralnych na świecie, który w Polsce powinien mieć swój Teatr.

Gospodarz tradycyjnie już pokaże zrealizowany w ramach festiwalu spektakl. W tym roku będzie to "Jednorożec" Paco Bezerry w reż. Adama Orzechowskiego - historia chłopca, który pada ofiarą przemocy. "Jak poradzi sobie z tym on i jego najbliżsi? Jak pomóc dziecku, które nie prosi o pomoc?".

Zaskoczeniem jest zaproszenie innego spektaklu z Łodzi. W ramach Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych będzie można zobaczyć "Różę jerychońską" Teatru Jaracza. Pilawska: - Nasz festiwal się zmienia. Od dłuższego czasu myślałam o zaproszeniu łódzkiego spektaklu. "Róża jerychońska" w reżyserii Waldemara Zawodzińskiego jest ważna, wstrząsająca, znakomicie zagrana. Jeśli mamy w Łodzi tak ważny spektakl, należy go włączyć do repertuaru.

Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych ma w nazwie "Międzynarodowy". W ubiegłym roku publiczność obejrzała "Dawnych Mistrzów" w reżyserii Thoma Luza z Deutsches Theater w Berlinie, a trzy lata temu (jako zrealizowany specjalnie dla Powszechnego zapis wideo) "Eiswind" w reżyserii Arpada Schillinga z Burgtheater w Wiedniu. W tym roku w programie nie ma spektaklu z zagranicy. - Aspektem międzynarodowym są jednak na pewno "Cząstki kobiety" - wyjaśnia Pilawska. - Tekst powstał na zamówienie TR Warszawa, wyreżyserował go węgierski twórca Kornel Mundruczó. A przecież to reżyser zawsze nadaje spektaklowi swoją wrażliwość, reżyser narzuca temat - również zakorzeniony w tożsamości i przynależności kulturowej. Tak też się stało tutaj - ten spektakl to mądra i wstrząsająca opowieść o kobiecie, o potrzebie wolności.

"Cząstki kobiety", spektakl TR Warszawa, publiczność zobaczy w warszawskim ATM Studio. Powszechny zapewnia przejazd festiwalowym autokarem.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji