Wdechy 2020 dla kogo
Tylko dziś dziś można oddać głos w plebiscycie Wdechy 2020 organizowanym przez Co Jest Grane.
Koncert Dawida Podsiadły i Taco Hemingwaya
Stadion Narodowy jeszcze do zeszłego roku zarezerwowany był właściwie wyłącznie dla gwiazd zagranicznych. Owszem, występowali na nim artyści polscy, ale raczej zgrupowani w małe armie. Nikt samotnie czy w tandemie nie podjął się wyprzedania do ostatniego biletu stadionu, na którym dotychczas panowali Ed Sheeran, Metallica, Depeche Modę czy The Rolling Stones. Tymczasem w jeden wrześniowy wieczór zeszłego roku Dawid Podsiadło i Taco Hemingway nie tylko wypełnili stadion po brzegi, ale też zagrali świetne koncerty. Dla Podsiadły występ na Narodowym był zwieńczeniem trwającej już od dłuższej chwili doskonałej passy artystycznej - żaden inny polski artysta czy artystka nie cieszy się w tej chwili tak ogromną popularnością mierzoną nie ulotną miarką internetowego zainteresowania - łajkami, klikami, serduszkami - ale twardymi danymi, czyli liczonymi w tysiące sprzedanymi biletami na występy (Podsiadło właśnie rozpoczął nową trasę po arenach, a latem czeka go wizyta na stadionach w Gdański i we Wrocławiu). By zdobyć tę popularność, muzyk nie przetrącił sobie artystycznego kręgosłupa, sprawia wrażenie, że dokładnie wie, co chce osiągnąć oraz jak to zrobić.
Łukasz Kamiński
***
Protest z bananami przed Muzeum Narodowym
To był radosny manifest w obronie wolności w sztuce. Przeciwko cenzurze. Tak się złożyło, że obiektem tej cenzury stała się oczywiście sztuka kobiet, i to w dodatku feministyczna. Oto nowy dyrektor Muzeum Narodowego Jerzy Miziołek postanowił usunąć z Galerii Sztuki XX i XXI w. prace słynnych polskich artystek: Natalii LL, Katarzyny Kozyry i Grupy Sędzia Główny, tłumacząc to oburzeniem zwiedzających. No bo np. Natalia LL w swojej kultowej "Sztuce konsumpcyjnej" z 1972 r. je banana - i to jest gorszące, i to obraża moralność zwiedzających.
Po tej decyzji dyrektora podniosła się wrzawa. Facebook zalały zdjęcia i filmiki z bananami, a apogeum tego obywatelskiego oburzenia z powodu bezmyślnej cenzury było wspólne jedzenie bananów przed Muzeum Narodowym 29 kwietnia 2019 r. Protest zorganizowały kobiety. Artystki, performerki, reżyserki, krytyczki, muzyczki, m.in.: Joanna Drozda, Dorota Glas, Marta Jalowska, Edka Jarząb, Joanna Krakowska, Magda Mosiewicz i Magda Staroszczyk. Ale siłę pokazali też warszawiacy i warszawianki, którzy wyszli na ulice w obronie wolności w sztuce. W konsekwencji dzieła artystek wyklętych wróciły do galerii, a jakiś czas później Jerzy Miziołek został odwołany ze stanowiska dyrektora Muzeum Narodowego.
Magdalena Dubrowska
***
"Diabły" w Teatrze Powszechnym [na zdjęciu]
Od egzorcyzmów do orgazmów. Mocny głos kobiet w teatrze. "Diabły", czyli jak od "Matki Joanny od Aniołów" Iwaszkiewicza dojść do spektaklu o orgazmie, seksizmie i antykobiecej kościelnej obsesji. Przedstawienie polsko-brytyjskiej reżyserki Agnieszki Błońskiej i dramaturżki Joanny Wichowskiej to połączenie radykalnego feministycznego manifestu, komicznej kabaretowej rewii i... lekcji edukacji seksualnej. Skoro szkoła nie uczy, może teatr da radę? Świetne kreacje Karoliny Adamczyk, Marii Robaszkiewicz czy Oksany Czerkaszyny z Ukrainy i scenografia Roberta Rumasa składają się na ważny, aktualny i dowcipny spektakl o palących dziś tematach.
Witold Mrozek
***
Wystawa "W Polsce króla Maciusia"
Obsypana nagrodami wystawa dla dzieci w Muzeum Historii Żydów Polskich "Polin" okazała się frekwencyjnym sukcesem. Obejrzało ją 63 tys. osób i nic dziwnego, bo nieczęsto zdarza się tak ważne i dobrze zrealizowane wydarzenie kulturalne dla najmłodszych. Bohaterem wystawy był król Maciuś Pierwszy, postać stworzona przez pedagoga, pisarza i opiekuna domu sierot Janusza Korczaka. Korczak - rewolucjonista w podejściu do dzieci - traktował je jako równe sobie, tylko trochę mniejsze. Szanował ich zdanie i uczucia. W prowadzonym przez niego Domu Sierot działał sejm, na którym wychowankowie podejmowali decyzje. W Muzeum Polin dzieci też mogły poćwiczyć w praktyce demokratyczne mechanizmy: ważenie budżetu państwa czy głosowanie. Za tę wystawę Muzeum Polin zostało nominowane do prestiżowej nagrody Children in Museum Award 2019 jako jedno z sześciu muzeów na świecie. My nominujemy ją do Wdechy za mądrą rozmowę z dziećmi.
Magdalena Dubrowska
***
"Strachy" Daniela Rycharskiego
Daniel Rycharski tworzy w swojej rodzinnej wsi - Kurówku, gdzie uprawia tzw. wiejski street art, np. na stodołach gospodarzy malował graffiti w postaci zwierzęcych hybryd, królikolisów i lisająców, w polu postawił Galerię Kapliczka, która sama zasila się z paneli słonecznych na dachu.
Na wystawie "Strachy" w Muzeum Sztuki Nowoczesnej nad Wisłą klimaty polskiej wsi przeplatały się z motywami LGBTQ, bo artysta znany też jest ze swoich działań na rzecz gejów, lesbijek, osób trans. Dużą część ekspozycji zajmowało 21 krzyży zwisających z góry, ubranych w bluzki i spodnie nadesłane mu przez osoby LGBT z całej Polski, które doświadczyły kiedyś przemocy czy dyskryminowania.
To te krzyże wyglądały jak tytułowe strachy - na wróble, a tak naprawdę na dziki. I to właśnie za twórcze zbliżanie pozornie odległych światów: konserwatywnej wsi polskiej i LGBT - nominujemy wystawę "Strachy" Daniela Rycharskiego do tegorocznej Wdechy.
Magdalena Dubrowska
Nominowali: Anna S. Dębowska, Magdalena Dubrowska, Marta Górna, Piotr Guszkowski, Łukasz Kamiński, Paweł Mossakowski, Witold Mrozek, Michał Nogaś, Jędrzej Słodkowski, Dorota Wyżyńska, Agata Żelazowska.
OSTATNI DZIEŃ GŁOSOWANIA
Laureatki i laureatów wyłoni redakcja "Co Jest Grane 24", ale na swoich faworytów będą mogli też zagłosować czytelniczki i czytelnicy na stronie Wyborcza.pl/wdechy
Plebiscyt trwa tylko do 31 stycznia do godz. 15!
Nagroda od czytelników to deskorolka, a wyróżnienie od redakcji - deska surfingowa z komiksem, rysunkową opowieścią o laureacie lub laureatce.