Artykuły

Nie pozbawiaj nikogo nadziei

"Rzeczy, których nie wyrzuciłem" wg Marcina Wichy w reż. Łukasza Barczyka w Teatrze im. Jaracza w Olsztynie. Pisze Łukasz Czarnecki-Pacyński w Gazecie Olsztyńskiej.

Piątkowa premiera przypowieści filozoficznej Marcina Wichy w Teatrze Jaracza była niezwykłym wydarzeniem teatralnym. Poruszony przemyśleniami autora książki, wciąż zastanawiam się nad oceną interpretacji zaproponowanej przez reżysera.

Początek historii opowiedzianej przez Marcina Wichę w książce "Rzeczy, których nie wyrzuciłem" to w interpretacji Łukasza Barczyka pozornie banał. Oto starsza pani szykuje się do odejścia z tego świata, a jej syn zaprasza do domu przedstawicielkę zakładu pogrzebowego, aby pomogła jej wybrać odpowiednią oprawę swojego pogrzebu. Kolejna usługa, którą w dzisiejszym świecie zamawia się przez internet, a przybyły do domu handlowiec pokazuje na ekranie laptopa, co nas czeka po wykupieniu tej usługi właśnie u nich. "Czy nie przekroczyliśmy tu już dopuszczalnych granic?" - zdaje się pytać reżyser. To pytanie powraca chwilę później, kiedy oglądamy bohatera w relacji z bezduszną urzędniczką na poczcie.

Potem dowiadujemy się, że owa umierająca matka to ocalała z holocaustu Żydówka, która - choć próbowała być wdzięczną "Żydóweczką" - to musiała w końcu, jak prawdziwy "semicki nosorożec", walczyć oswoję dzieci nieakceptowane przez powojenne społeczeństwo kraju swojego dzieciństwa.

Ta filozoficzna przypowieść nie ma w interpretacji Barczyka linearnej narracji i możemy jedynie domyślać się ze strzępów wypowiedzi uczestników dramatu, jaki rozgrywa się w ich sercach. Syn zmarłej, porządkując mieszkanie po jej odejściu, próbuje wyrzucić niepotrzebne książki, które są tutaj symbolem niepotrzebnej pamięci. To ona przeszkadza w asymilacji ze społeczeństwem wolnym od wspomnienia o przekleństwie Zagłady, która tak głęboko naznaczyła Żydów jako naród. Bo nawet kiedy sami proszą w bibliotece o "coś o Żydach, ale żeby nie było o holocauście", słyszą w odpowiedzi: "To może Stary Testament?".

I cóż z tego, że oni "wszyscy byli wykształceni", jak znakomity Julian Tuwim. Ten fakt jest dla nich jednak zaledwie "pewną pociechą", a nadzieję na wyjście z tego impasu daje dopiero młode, powojenne pokolenie, które pyta z dziecięcą niewinnością: "Dlaczego była Zagłada?"

"Nie pozbawiaj nikogo nadziei, być może to ostatnia rzecz, jaka mu pozostała" - pada w pewnym momencie ze sceny i widz wychodząc z Sali Kameralnej Teatru Jaracza zadaje sobie pytanie, czy ma wciąż tę nadzieję w sercu. Bo przecież historia uczy, że nigdy jeszcze nikogo

niczego nie nauczyła. Co zatem czeka nas dalej?

Filozoficzna przypowieść to zawsze wyzwanie dla twórców. Jak przekazać jej główne wątki, korzystając z narzędzi dostępnych twórcom poruszającym się w tym obszarze sztuki? Łukasz Barczyk stanął tu przed wielką próbą swoich możliwości jako autor scenariusza oraz jego realizator. Czy wyszedł z tej próby zwycięsko? Oceńcie państwo sami. Ja z jednej strony jestem poruszony przemyśleniami autora książki, z drugiej wciąż zastanawiam się nad

oceną interpretacji zaproponowanej przez Barczyka. Czy jest ona czytelna? Ale czy można mówić o złożonych problemach w sposób prosty i zrozumiały?

Na zakończenie muszę jeszcze zwrócić uwagę na interesującą scenografię Mirosława Koncewicza oraz na brawurowe aktorstwo wykonawców spektaklu. Joanna Pałuska-Szozda z równą lekkością wciela się w role wspomnianej wyżej bezdusznej urzędniczki na poczcie czy rosyjskojęzycznej opiekunki starszej pani. Grzegorz Gromek z prawdziwą pasją śpiewa sławny utwór Beatlesów "Im So Tired" w aranżacji kompozytora muzyki do spektaklu Filipa Szawernowskiego. Wbrew pozorom najtrudniejsza rola przypadła w udziale najbardziej doświadczonej na scenie Irenie Telesz w roli odchodzącej matki. Nie było tu przecież miejsca na żadne "aktorskie fajerwerki", a jednak przykuwa ona uwagę widza. Tak jak cały spektakl.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji