Artykuły

Jacy jesteśmy żałośni

"Wszystkie grzechy są śmiertelne" w reż. Katarzyny Pawłowskiej i Macieja Adamczyka w Teatrze Porywacze Ciał w Poznaniu. Pisze Michalina Dolińska w Gazecie Wyborczej-Poznań.

Uff - oddychamy z ulgą, kiedy klown pod koniec spektaklu Wszystkie grzechy są śmiertelne otwiera szeroko okno. Od razu chce się wziąć głęboki oddech i uciec, jak najdalej od konwenansów, schematów, stereotypów, układów, układzików, odgrywanych ról, od innych ludzi i samego siebie.

Zaczyna się nietypowo. Do sali Teatru Ósmego Dnia, gdzie zaraz rozpocznie się przedstawienie, wpada... światło słoneczne. Scena to pokój. Są meble, magnetofon i... otwarte okno. Po chwili wchodzi klown i zamyka okiennice. Atmosfera spektaklu gęstnieje, w sali robi się duszo... Dzieje się tak, bo najnowsze przedstawienie Teatru Porywacze Ciał Wszystkie grzechy są śmiertelne jest o tym, co nas hamuje, ogranicza, tłamsi, zniewala i o tym, jacy jesteśmy groteskowi i żałośni, kiedy nie jesteśmy sobą. To nie wszystko, bo nawet jeśli czasami nie gramy, to i tak nie wiadomo, czy to aby nie nasza kolejna rola. Kim więc jest człowiek?

Na początku spektaklu klown mówi monolog o człowieku, który przez pierwsze lata swojego życia jest pilny, potem rośnie w siłę, w końcu nauczony przykrym doświadczeniem staje się czujny. - Myląc czujność z brakiem odwagi, ludzie skazują się na życie pozbawione smaku i sensu - dodaje. Tacy właśnie są główni bohaterowie przedstawienia: Ona - uzależniona od niego, ledwo egzystuje, On - od jej miłości woli pracę, lecz zamiast powiedzieć prawdę, zachowuje pozory. I tak koegzystują, ograniczając się wzajemnie, nawiązują relacje z innymi, równie zniewolonymi stereotypami i schematami bohaterami spektaklu (m.in. Jego asystentką i sprzedawcą gazet). W końcu wszyscy razem idą na terapię i przyjmują kolejne role, nakładają nowe maski i tak bez końca. Aż zamieniają się w króliki...

A życie płynie za zamkniętym oknem. I aż chce się je otworzyć. Bo trudno wytrzymać w tym zamknięciu, w swoich rolach, w objęciach naszych lęków.

Nagle Klown otwiera okno. Może jest nadzieja...

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji