Artykuły

Niespodziewane wizyty

Kto nie zdążył się jeszcze zabawić w karnawale, może to zrobić także w teatrze. Okazji nie brak. Teatr Na Woli oferuje rarytas - prapremierową "Kurę na plecach" Freda Apke, w reżyserii autora, ze znakomitymi rolami Marty Klubowicz (zarazem autorki przekładu z niemieckiego) i Artura Barcisia. Ona gra gospodynię domową, która odkrywa po czterdziestce, że świat nie musi się ograniczać do domku z ogródkiem, w którym oddaje się hodowaniu róż. Pewnego razu znajdzie się na terenie posesji sąsiada, opuszczonego przez żonę z dziećmi. Nieoczekiwane spotkanie przeciągnie się do późna w noc i będzie mieć dla obojga znamienne konsekwencje.

Na tej samej scenie, w nieodparcie śmiesznym quasi-kabaretowym widowisku "Wszyscyśmy z jednego szynela", zabawi świetnie Grupa Rafała Kmity. Żaden z widzów spragnionych inteligentnych tekstów nie wyjdzie zawiedziony, gwarantuję.

Z kolei w Teatrze Komedia Krzysztof Zaleski wystawił "Życie: trzy wersje" Yasminy Rezy. Safandułowaty astrofizyk (Piotr Machalica) zamierza wraz z żoną, rzutką bizneswoman (Maria Pakulnis), podjąć swego szefa Huberta (Krzysztof Kolberger) i jego młodą małżonkę (Edyta Olszówka). Na skutek nieporozumienia goście zjawią się dzień wcześniej. Emocji nie zabraknie. Zabawne to i pouczające, zapewniam.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji