Warszawa. Opery Purcella i Moniuszki wśród premier Polskiej Opery Królewskiej
"Dido and Aeneas" Henry'ego Purcella i "Śpiewnik domowy" Stanisława Moniuszki znalazły się wśród premier sezonu 2019/20 w Polskiej Operze Królewskiej w Warszawie. Przygotowywana jest również opera na podstawie dramatu "Hiob" autorstwa Karola Wojtyły.
W środę w Warszawie podczas konferencji prasowej dyrektor Polskiej Opery Królewskiej Andrzej Klimczak oraz artyści przedstawili program instytucji na sezon 2019/20. Polska Opera Królewska przygotowuje 7 premier.
Premierowe pokazy "Dido and Aeneas" Henry'ego Purcella odbędą się 26 i 27 października. W listopadzie w Polskiej Operze Królewskiej premierę będzie miał "Śpiewnik domowy" Stanisława Moniuszki w reżyserii Andrzeja Strzeleckiego, a w grudniu "Cyrulik Sewilski" Gioacchino Rossiniego w reżyserii Jitki Stokalskiej.
6 marca 2020 r. będzie miała premierę opera Haendla "Rodelinda" w reżyserii Janusza Wiśniewskiego. Na deskach teatru pojawi się też opera Mozarta "La Finta Giardiniera" w reżyserii Jitki Stokalskiej.
W związku z setną rocznicą urodzin Jana Pawła II, która przypada w przyszłym roku, Klimczak zapowiedział realizację dramatu "Hiob" z 1940 r. autorstwa Karola Wojtyły. Reżyserował będzie Tomasz Cyz.
W najbliższej premierze, "Dido and Aeneas" Henry'ego Purcella wystąpią m.in. Olga Pasiecznik i Aneta Łukaszewicz (w roli Dydony).
Podstawą dla tego utworu jest historia tragicznej miłości Dydony i Eneasza, przekazana w Wergiliuszowej "Eneidzie".
Podczas spotkania Pasiecznik powiedziała, że w jej wykonaniu Dydona będzie królową mocną, zdecydowaną, dojrzałą, do tego nieszczęśliwie zakochaną. Podkreśliła, że w tej realizacji chce zachować klimat i estetykę tradycyjnego teatru, nawiązać do swojej roli w operze Purcella z 1995 r.
Reżyser Natalia Kozłowska podkreśliła, że "Dido and Aeneas" Purcella to tragikomedia, w której nie brakuje komizmu parodiującego świat dworu, ale kończy się tragicznie.
Z kolei Klimczak zaznaczył, że "Dido and Aeneas" jest niezwykłym dziełem, bo ta opera barokowa została napisana w tradycji teatru elżbietańskiego, a temat jest mityczny.
Kierownik muzyczny opery Krzysztof Garstka podkreślił, że opera angielska wciąż nie jest u nas tak popularna jak włoska i francuska.
"Ta opera to jest novum, napisana jest w stylu masque, łączącym taniec, pantomimę z operą. Zbiera cechy charakterystyczne z oper francuskich i włoskich, tworząc oryginalny styl. Mimo wielogatunkowości pozostaje bardzo spójna. Każda scena została przemyślana harmonicznie. To dzieło niezwykłe, choć krótkie. Jest tu tylko 50 minut muzyki" - powiedział Garstka.
">Dido and Aeneas< jest uznawana za pierwszą angielską operę narodową. W doskonale skonstruowanym libretcie świat mitu łączy się z lokalną tradycją. Śródziemnomorską scenerię uzupełniają rysunki postaci (wiedźm i czarownic) bliższe opowieściom brytyjskim i irlandzkim, zaś w samej muzyce odnaleźć można cały wachlarz obowiązujących w tym czasie w Europie form i technik. Purcell dba bowiem o muzyczną różnorodność, doskonale integrując wzory francuskie i włoskie z angielskim folklorem" - napisała o operze Marta Dziewanowska-Pachowska.
Obok Pasiecznik i Łukaszewicz w "Dido and Aeneas" występują jeszcze m.in. Michał Janicki (Eneasz), Agnieszka Kozłowska, Marta Boberska, Dorota Lachowicz, Małgorzata Grzegorzewicz-Rodek, tancerze zespołu Varsavia Galante i Capella Regia Polona. Autorką scenografii jest Marlena Skoneczko, a choreografii Edgar Lewandowski.
